Burza w szklance wody, czyli drogowa agresja o nic. Jeden wart drugiego
Kolejny materiał pokazuje, jak bardzo sfrustrowani kierowcy jeżdżą po naszych drogach. Zamiast podróżować z kulturą, niektórzy za życiowy cel przyjęli sobie utrudnianie życia innym. Nierzadko frustracja przeradza się w agresję.
05.02.2024 | aktual.: 05.02.2024 14:41
W opisie przesłanego na kanał Stop Cham filmu znajdziemy cytat z wypowiedzi od autora nagrania: "Generalnie jadać w niedziele 28/01 wjeżdżając na Trasę Łazienkowską, kierowca BMW mówiąc trywialnie wepchnął się, czego się nie spodziewałem, więc użyłem klaksonu i świateł drogowych. I to na niego podziałało jak płachta na byka. Zaczął zajeżdżać drogę, być agresywnym, po czym wyjął palkę i zaczął mi grozić palka z groźbami werbalnymi … Jak widać, zwykły klakson podziałał na tego kierowcę w taki sposób, że zaczął zajeżdżać drogę i grozić pałką. Zgłoszenie na policje poszło i zobaczymy co z tym policja zrobi" (pisownia oryginalna).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agresor w BMW zajeżdża drogę i grozi pałką #1379 Wasze Filmy
Ja widzę to nieco inaczej i dostrzegam brak kultury również po stronie kierowcy, w którego aucie zamontowano wideorejestrator.
Na początku nagrania widać, że kierowca BMW próbuje zmienić pas ruchu (oczywiście nie używając kierunkowskazu, potwierdzając stereotyp dotyczący niemieckiej marki) na pas do skrętu w prawo. Robi to dość siłowo, pewnie dlatego, że z jakiegoś powodu wcześniej nie mógł tego zrobić albo po prostu zależało mu na pozycji z przodu.
Kierowca pojazdu nagrywającego przyspiesza, a przynajmniej zaniechał zmniejszenia prędkości, by nawet kosztem potencjalnej kolizji uniemożliwić wjazd kierowcy BMW. Następnie jak sam przyznaje, zaczyna migać światłami drogowymi, co w tej sytuacji jest niedozwolone, ponieważ tego typu działanie ma być ostrzegające, a nie pouczające. Wywołuje to agresję u kierowcy BMW, który w dalszej części filmu pokazuje swoją frustrację.
Niebezpieczne zachowanie kierującego autem BMW oczywiście nie ma żadnego uzasadnienia – jego jazda prowadzi do sytuacji, w której mogło dojść do spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. Ostatecznie, jeśli wierzyć autorowi nagrania, kierowca z BMW groził mu pałką i odjechał. Miejmy nadzieję, że obaj zostaną odpowiednio ukarani przez policję.