BMW S1000RR na MotoGP Jerez
Podczas ostatniej odsłony MotoGP w Hiszpanii kibiców czekała miła niespodzianka. Ujawniony w ostatecznej formie motocykl BMW S1000RR służył w czasie wyścigu jako safety bike. 123 000 entuzjastów świata motocykli mogło podziwiać na torze Jerez najnowszy model niemieckiego koncernu.
05.05.2009 | aktual.: 02.10.2022 17:24
Podczas ostatniej odsłony MotoGP w Hiszpanii kibiców czekała miła niespodzianka. Ujawniony w ostatecznej formie motocykl BMW S1000RR służył w czasie wyścigu jako safety bike. 123 000 entuzjastów świata motocykli mogło podziwiać na torze Jerez najnowszy model niemieckiego koncernu.
Ujawnienie tej maszyny nastąpiło podczas weekendowych zmagań sportowców MotoGP w Hiszpanii. Fani obserwowali jak ostateczna forma jednośladu służy organizatorom jako safety bike. Niespodzianka była o tyle miła, że oficjalna prezentacja zaplanowana została na pokazy Monza World Superbikes 9 maja. 123 000 fanów mogło podziwiać niezwykłą maszynę koncernu BMW.
Co wiemy o tym motorze? Jest potężny, bo litrowy silnik generuje 182 konie mechaniczne. To sprawia, że S1000RR ma o około 10 koni mechanicznych więcej niż większość rynkowych rywali z silnikiem o pojemności 1000cm3. Moc dostarczana jest błyskawicznie, więc nie ma z nim żartów! Podobnie jak w najnowszym Honda 1000RR Fireblade pojawia się tu elektroniczny system ABS (ten ma 4-stopniową regulację) oraz kontrola trakcji zapożyczona ze sportowych motocykli. Słynny system ABS ma gwarantować bezpieczeństwo i nie przeszkadzać w jeździe (pokazuje swoją skuteczność w chwili nagłego hamowania).
Wszystkie szczegóły techniczne zostaną omówione podczas Monza World Superbikes 9 maja. Wtedy też poznamy więcej szczegółów i zapewne podana będzie cena. Jak na razie BMW S1000RR zapowiada się jako potężny, szybki i najeżony zaawansowaną technologią motocykl. Póki co pomaga przy MotoGP jak w przypadku toru Jerez. Może wkrótce pojawi się na polskich drogach?
Źródło: motorcyclenews.com