BMW przedstawia Z4 sDrive35is, prawie M
BMW działa bardzo dziwnie. Z jednej strony modele M Power zawsze były sportowe. Zawsze były nastawione na fantastyczne doznania z jazdy. Tymczasem w Bawarii sami siebie oszukują. Trochę się chyba chłopaki pogubili...
14.12.2009 | aktual.: 02.10.2022 19:26
BMW działa bardzo dziwnie. Z jednej strony modele M Power zawsze były sportowe. Zawsze były nastawione na fantastyczne doznania z jazdy. Tymczasem w Bawarii sami siebie oszukują. Trochę się chyba chłopaki pogubili...
Kiedy BMW przedstawiało w zeszłym roku model Z4, świetnego roadstera, od razu wspomnieli, że nie powstanie wersja M Power. Jak to, pytam!? Najbardziej sportowy typ samochodu. Roadster. I nie będzie topowej wersji M Power? Ano tak. Powstały za to takie dziwolągi jak X5 i X6 M Power. Po co?
Jednak nie oznacza to, że BMW wcale nie planuje stworzyć naprawdę szybkiej wersji Z4-ki. Ponieważ topowa wersja tego roadstera zaprezentowana zostanie na salonie w Detroit. Nazwa? Zakręcona - Z4 sDrive35is.
Bazować będzie na istniejącej wersji 35i, co oznacza silnik z twin-turbo o pojemności 3-litrów R6. Będzie kilka modyfikacji, które sprawią, że autko pojedzie nieco szybciej. Moc gdzieś w granicach 340-360 KM. Producent zapowiada, że przyspieszenie do pierwszej setki zajmie około 4,7 sekundy.
Jednak zmiany w jednostce napędowej to nie wszystko. Usportowione zostanie również zawieszenie, układ kierowniczy oraz hamulcowy i skrzynia biegów. Do tego również nieco zmieniony pakiet stylistyczny i mamy M Power nowe najmocniejsze Z4.
Tylko po co tak kombinować?