Nowe BMW M3 CS. W Monachium bez niespodzianek
To była tylko kwestia czasu. Po tym jak BMW M4 otrzymało mocno zmodyfikowaną wersję oznaczoną jako CS, przeniesienie technologii do M3 nie powinno być zaskoczeniem. Po raz pierwszy w linii CS znajdzie się auto z nadwoziem czterodrzwiowym. Polepszono osiągi, lecz nie tylko o to chodzi w jednym z najszybszych samochodów w gamie BMW.
08.11.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:32
Standardowe BMW M3 ma pod maską sześciocylindrowy silnik o mocy 431 KM. Kierowcy, którzy uważają, że to za mało, mogą zainteresować się nową odmianą CS. W takiej specyfikacji auto ma 460 KM i 600 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu przyspiesza do stu kilometrów na godzinę w zaledwie 3,9 s. To terytorium Porsche 911 GTS, a mówimy przecież o wygodnym sedanie. W wersji CS niedostępna jest manualna skrzynia biegów, opcjonalnie możemy zdecydować się za to na ceramiczne hamulce.
Lecz linia CS to nie tylko moc, ale także i zmniejszona masa. Kuracja odchudzająca pozwoliła pozbyć się 50 kg dzięki zwiększonemu użyciu włókna węglowego. Wykorzystano go do wykonania np. maski oraz dachu. Dzięki temu obniżono również środek ciężkości. CS nie jest jednak lekki – waży około 1600 kg.
Ale to nie wszystko! Klienci decydujący się na linię CS otrzymają także adaptacyjne zawieszenie M (dostępne już w M3 Competition Package), aktywny dyferencjał oraz (jeszcze bardziej) sportowy układ wydechowy. Najnowsze egzemplarze M3 mają też nowy tylny spoiler, tylny dyfuzor wyciągnięty z M4 GTS oraz 20-calowe felgi zainspirowane niemiecką serią wyścigową DTM. Standardowo M3 CS wyjeżdża z fabryki na oponach Michelin Pilot Sport 2.
W kabinie znajdziemy sportowe fotele z małym akcentem M, połacie alcantary i system audio marki Harman Kardon. Co ciekawe, nie przeniesiono skórzanych pasków zastępujących klamki, które znajdziemy w M4 CS. BMW zdecydowało się na produkcję zaledwie 1200 egzemplarzy M3 CS, z czego 550 z nich trafi do Stanów Zjednoczonych, a kolejne 100 do Zjednoczonego Królestwa. Pierwsze zamówienia będzie można składać dopiero w maju 2018 roku, a dokładna cena nie jest jeszcze znana.