Biała Bestia od Senner Tuning
Dwa lata temu firma Senner Tuning zabrała się za modyfikowanie Audi A5. Wówczas na warsztat trafiła wersja z trzylitrowym turbodieslem, który został wzmocniony do 300 koni mechanicznych, efekt końcowy nosił nazwę White Speed. W tym roku, Niemcy postawili na S5, tak powstała White Beast.
27.03.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:21
Dwa lata temu firma Senner Tuning zabrała się za modyfikowanie Audi A5. Wówczas na warsztat trafiła wersja z trzylitrowym turbodieslem, który został wzmocniony do 300 koni mechanicznych, efekt końcowy nosił nazwę White Speed. W tym roku, Niemcy postawili na S5, tak powstała White Beast.
Od czasu afery z Avus Performance, kiedy to tuner nazwał zmodyfikowane przez siebie Audi RS6 przydomkiem "White Power", firmy muszą bardzo ostrożnie postępować z tego typu określeniami. Jak się okazało, to nie był oczywiście przejaw rasizmu, a po prostu nieszczęśliwie dobrana nazwa.
Dlaczego Biała? Auto dostało piękny lakier w kolorze białej perły. Audi optycznie pozbawiono wszelkich dodatkowych ramek, zamalowując je na czarny kolor, efekt jest naprawdę niezły. Nadwozie wygląda jakby było pokryte białym, porwanym płaszczem, z dziurami na grill, wloty powietrza oraz szyby.
Nie zabrakło również lamp z diodami LED, które zamontowano także z tyłu. Oprócz bieli i czerni, na zewnątrz wyróżnić można jeszcze dwa kolory przenikające do wnętrza. To stalowy odcień 21-calowych felg Work Varianza, które zostały zrobione specjalne na zamówienie dla Sennera. Kontrastują z nimi lusterka oraz dyfuzor. We wnętrzu odnajdziemy natomiast prawdziwe włókno węglowe. Jest jeszcze czerwień, którą spotykamy na kloszach tylnych lamp. Czerwona jest również skórzana tapicerka we wnętrzu, fotele świecą się jakby były pokryte wazeliną.
Dlaczego Bestia? Zmieniony został również układ dolotowy, zamontowano nowy filtr powietrza, układ wydechowy i pewnie pomajstrowano trochę przy ECU. Teraz S5 dysponuje mocą 384 koni mechanicznych i 475 Nm momentu obrotowego. Prędkość maksymalna wzrosła do 285 kilometrów na godzinę, ciekawe jak jest z przyspieszeniem.
Dodatkowo obniżono zawieszenie o 40mm z przodu i 35mm z tyłu. To, wraz z dyskretnym bodykitem dodało autu sportowego wyglądu. Całość odczarowuje jednak logo "Hot Wheels".
Biała Bestia jest naprawdę kusząca. W sam raz do Dubaju. [block position="inside"]9145[/block]
Źródło: Carscoop