Bestia powraca | Chrysler 300 SRT8 z 6,4‑litrowym HEMI V8!
Na rozpoczynającym się salonie samochodowym w Nowym Jorku Chrysler zaprezentował najmocniejszą wersję odświeżonego Chryslera 300. Pojazd przyjął tradycyjną dla amerykańskiego koncernu nazwę SRT8, a pod maską znalazła się 6,4-litrowa jednostka HEMI V8.
20.04.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:39
Na rozpoczynającym się salonie samochodowym w Nowym Jorku Chrysler zaprezentował najmocniejszą wersję odświeżonego Chryslera 300. Pojazd przyjął tradycyjną dla amerykańskiego koncernu nazwę SRT8, a pod maską znalazła się 6,4-litrowa jednostka HEMI V8.
Jednostka ta generuje 465 KM i 630 Nm momentu obrotowego. Niestety dokładne dane nie zostały ujawnione, ale Chrysler 300 SRT8 ma osiągnąć pierwsze 96 km/h w niecałe 5 sekund, a ćwierć mili sportowy sedan pokona w niespełna 13 sekund. Prędkość maksymalna została oszacowana na 281 km/h.
Napęd na tylną oś będzie przekazywany przy pomocy 5-biegowej przekładni automatycznej z łopatkami przy kierownicy. Chrysler w wersji SRT8 obniżył także zawieszenie o pół cala (ok. 12 mm) i zastosował wydajniejsze hamulce z zaciskami Brembo.
O dobre właściwości jezdne zadba także system adaptacyjnego zawieszenia, który dostosowuje jego nastawy do aktualnych warunków i stylu jazdy użytkownika, biorąc pod uwagę dane z wielu czujników. Ponadto kierowca może zdecydować się na jedno z dwóch wstępnie zdefiniowanych ustawień: Auto i Sport.
Ogromny silnik HEMI V8 posiada także specjalny system obniżający zużycie paliwa - gdy pełna moc nie jest potrzebna (np. podczas miejskiej jazdy w korkach) 4 cylindry zostają odłączone, a więc i apetyt na paliwo jest mniejszy. Oczywiście wszystko wraca do normy kiedy kierowca zaczyna mocniej przyciskać pedał gazu - wtedy system automatycznie przechodzi na pełną moc 6,4-litrowej jednostki HEMI V8.
Patrząc na model 300 SRT8 od razu wiemy, że mamy do czynienia z mocniejszą wersją amerykańskiego sedana. W oczy rzuca się zmodyfikowany pas przedni z nową atrapą chłodnicy oraz reflektory z czarnym tłem. Tył z dwiema końcówkami wydechu, spoilerem i logo SRT8 na klapie także prezentuje się agresywniej od wersji standardowej. Całość wieńczą 20-calowe, 7-ramienne felgi aluminiowe.
We wnętrzu samochodu możemy dostrzec skórzane fotele, spłaszczoną w dolnej części kierownicę oraz carbonowe elementy wykończenia wnętrza. Na 8,4-calowym wyświetlaczu centralnym kierowca będzie mógł sprawdzić czasy przyśpieszenia od 0 do 60 mil na godzinę, czasy przejazdu na 1/4 i 1/8 mili, drogę hamowania czy informacje o aktualnym wykorzystaniu mocy i momentu obrotowego.
Chrysler 300 SRT8 pojawi się w amerykańskich salonach w trzecim kwartale roku 2011 jako model na rok 2012. Ciekawe czy Fiat zdecyduje się wprowadzić tę wersję do Europy pod logo Lancii Themy?