Bentley Grand nadchodzi

Nadchodzi, a właściwie nadjeżdża do nas... no tak, nie do nas. Nowy Bentley, który ma zastąpić na rynku model Arnage, nie bez powodu został nazwany Grand. Wielka będzie również jego cena. Brytyjska firma opublikowała drugi teaser, który ma na celu pokazać nam, że Bentley to przeciwieństwo masowej produkcji aut.

Bentley Grand nadchodzi
Bartosz Pokrzywiński

Nadchodzi, a właściwie nadjeżdża do nas... no tak, nie do nas. Nowy Bentley, który ma zastąpić na rynku model Arnage, nie bez powodu został nazwany Grand. Wielka będzie również jego cena. Brytyjska firma opublikowała drugi teaser, który ma na celu pokazać nam, że Bentley to przeciwieństwo masowej produkcji aut.

*We are the opposite of mass production

Tak jak w przypadku pierwszego teasera nie dowiedzieliśmy się nic, tak teraz dowiemy się jedynie, że firma zatrudnia człowieka, który nazywa się Peter Guest. Ale co z tego?

Poważnie rzecz biorąc, Bentley chwali się, że każde auto jest ręcznie składane, szwy są szyte ręcznie przez pracowników itp. Jeżeli ktoś chce posłuchać głosu Petera i obejrzeć 40 sekundowy film, zapraszam.

We are the opposite of mass production

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)