Autostrady (nie wszystkie) za darmo. Jest już projekt przepisów

Wystarczyła ledwie deklaracja, a już mamy projekt przepisów dzięki którym kierowcy nie zapłacą za autostrady. Oczywiście jest tutaj haczyk: nie zapłacą na wybranych odcinkach, a koszty utrzymania i tak zostaną pobrane w formie innych danin.

Maciej ZalewskiMaciej Zalewski
Źródło zdjęć: © GDDKiA | Maciej Zalewski
Mateusz Lubczański

Od 1 stycznia 2024 wszystkie państwowe autostrady w Polsce będą darmowe - powiedział w środę wiceminister funduszy Marcin Horała w TVN24. Premier podniósł stawkę: mówił już o najbliższych wakacjach.

Niemal natychmiastowo odpowiedni projekt przepisów znalazł się w wykazie prac Rady Ministrów. "Oczekiwanym efektem prac nad projektowanym aktem prawnym jest zaniechanie poboru opłaty za przejazd autostradami płatnymi zarządzanymi przez GDDKiA, co jest korzystne dla wszystkich korzystających z tych autostrad" – czytamy.

Tutaj właśnie zawierają się kluczowe informacje dla kierowców: opłaty nie będą pobierane za odcinki, które są pod pieczą Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Innymi słowy: chodzi o te drogi, które należą do państwa, czyli o A2 Konin – Stryków (99 km) i A4 Wrocław – Sośnica (160 km).

Pozostałe, można powiedzieć kluczowe odcinki (Kraków – Katowice, od granicy zachodniej do Poznania czy chociażby A1 nad morze) pozostają w rękach koncesjonariuszy. "Co do prywatnych autostrad, obowiązują umowy" – powiedział Horała. Prace obejmą analizy "na jakich zasadach można te umowy zmienić" – dodał.

To oznacza, że w praktyce kierowcy samochodów osobowych zaoszczędzą 9,90 zł przejeżdżając państwowym odcinkiem A2 i 16,20 zł jadąc do Wrocławia. Zatem z 724 km płatnych autostrad darmowe staną się tylko 259 km, czyli nowe przepisy obejmą 35 proc. takich dróg.

Utrzymanie autostrady jest jednak kosztowne. Obecnie drogi są finansowane z Funduszu Drogowego. Głównym, choć nie jedynym źródłem pieniędzy są: opłata paliwowa (80 proc.), opłata za przejazd autostradą i mandaty z fotoradarów.

Łatwo więc wywnioskować, że pieniądze które zostaną w kieszeniach kierowców trafią i tak do budżetu poprzez np. podniesienie ceny paliw lub zostaną przesunięte z innego miejsca. Już dziś w cenie detalicznej benzyny 95 podatek VAT stanowi 18,7 proc., opłata akcyzowa 23,4 proc., opłata paliwowa 2,6 proc., a opłata emisyjna 1,2 proc.

Dla oleju napędowego podatek VAT i akcyza wynoszą po 18,7 proc., opłata paliwowa 6 proc., a opłata emisyjna 1,3 proc. Łącznie w przypadku benzyny podatki i opłaty na rzecz państwa stanowią 45,9 proc. ceny detalicznej, a w przypadku oleju napędowego 44,7 proc.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów