Autostrada A4 była droga. Od dziś będzie jeszcze droższa

Niestety nie jest to primaaprilisowy żart. Od 1 kwietnia przejazd autostradą A4 na odcinku Kraków-Katowice znów będzie droższy. Jeszcze w zeszłym miesiącu GDDKiA krytykowała decyzję i ostrzegała o skutkach kolejnej podwyżki.

Autostrada A4
Autostrada A4
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Stalexport Autostrada Małopolska S.A.

Spółka Stalexport Autostrada Małopolska, która zarządza koncesjonowanym odcinkiem autostrady A4 między Krakowem i Katowicami, zdecydowała o kolejnym podniesieniu cen za przejazd wspomnianym fragmentem drogi. Ostatnia podwyżka, która już wówczas była krytykowana, miała miejsce dokładnie rok temu.

Kierowcy pojazdów kat. 1 (pojazdy samochodowe o dwóch osiach) zapłacą teraz 17 zł, ale łączna opłata będzie wynosiła 34 zł. Kwota jest bowiem pobierana na dwóch bramkach — w Balicach oraz Mysłowicach. Podróż w dwie strony będzie więc oznaczać wydatek aż 68 zł, a mówimy o niespełna 60-kilometrowym odcinku. Jeśli spojrzymy na wykres zmian w ciągu ostatnich trzech lat, można zauważyć, że ceny wzrosły aż o 42 proc. względem 2022 r.

Kategoria pojazdu

Rodzaj pojazdu

Kwota (w nawiasie cena za cały odcinek)

1

motocykle

8 zł (16 zł)

1

pojazdy samochodowe o dwóch osiach

17 zł (34 zł)

2

pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze i pojazdy samochodowe o dwóch osiach z przyczepami

30 zł (60 zł)

3

pojazdy samochodowe o trzech osiach i pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze z przyczepami

30 zł (60 zł)

4

pojazdy samochodowe o więcej niż trzech osiach, pojazdy samochodowe o trzech osiach z przyczepami, i pojazdy samochodowe o więcej niż trzech osiach z przyczepami

52 zł (104 zł)

5

pojazdy nie mieszczące się w kategoriach od 1 do 4, i pojazdy, których wymiary, nacisk na oś lub ciężar przekraczają normy określone w przepisach o ruchu drogowym

52 zł (104 zł)

W lutym spółka zarządzająca autostradą złożyła do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wniosek o podwyższenie opłat. Mimo krytyki GDDKiA, ta nie mogła wpłynąć na decyzję Stalexport Autostrada Małopolska i zablokować wniosku, jeśli jest on zgodny z postanowieniami umowy. Prawo do podwyższenia stawek wynika bowiem z umów koncesyjnych, które podpisywane były pod koniec lat 90.

GDDKIA uważa, że wzrost opłat jest niezasadny i uderza bezpośrednio w kierowców oraz transport samochodowy. Jak twierdzi, efektem podniesieniem stawek może być przeniesienie części ruchu, w tym ruchu ciężkiego, na alternatywne drogi. Dojdzie więc do sytuacji, w której kierowcy zostaną zachęceni do omijania autostrady i korzystania z i tak obciążonych dróg lokalnych, których odciążenie miało zostać zapewnione przez wybudowanie autostrady. Całość obniży także poziom bezpieczeństwa, tak kierowców, jak i mieszkańców.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)