Na tyle piękny, by wybaczyć mu długą nazwę. Nowy, limitowany Aston Martin

Jeszcze nie zdążyliśmy ochłonąć po Speedsterze, a Aston Martin pokazał kolejną wersję swojego wozu szykowanego z biurem projektowym Zagato. Ostatni członek tej małej rodziny ma nadwozie typu shooting brake.

Aston Martin Vanquish Zagato Shooting Brake. Jak to się zmieści w dowodzie rejestracyjnym?Aston Martin Vanquish Zagato Shooting Brake. Jak to się zmieści w dowodzie rejestracyjnym?
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe/Aston Martin
Michał Zieliński

Po raz pierwszy samochód widzieliśmy podczas wystawy w Pebble Beach w 2017 roku. Był to tylko szkic, do tego model na nim był przykryty wirtualną płachtą. Dzisiaj producent odkrył karty, chociaż to, na co patrzymy, ciągle jest renderem – Aston Martin Vanquish Zagato Shooting Brake nie istnieje. Jeszcze.

Ta linia!
Ta linia! © Materiały prasowe/Aston Martin

Docelowo powstanie 99 sztuk tego nieziemskiego modelu. Każdy z nich będzie bazował na modelu Vanquish S, więc pod maskę trafi 5,9-litrowy silnik V12. Moc 600 KM będzie przekazywana na tylne koła za pośrednictwem automatycznej skrzyni Touchtronic III, tak jak w Vanquishu. Samochód wyróżniać będzie to oszałamiające nadwozie.

Po co Astonowi czwarte wcielenie tego samego modelu? Cóż, gdy w lipcu wieźli do Kalifornii modele Speedster i Volante, większość planowanych sztuk była wyprzedana. Producent chciał jednak pokazać coś wyjątkowego, czego nikt jeszcze nie widział. Tak zrodził się pomysł na kolejną wersję nadwoziową.

Ten szklany dach!
Ten szklany dach! © Materiały prasowe/Aston Martin

Szef firmy, Andy Palmer, zdradził w rozmowie z Road&Track, że odezwał się do Marka Reichamanna z prośbą o przygotowanie tego modelu. Chociaż do prezentacji zostało wtedy kilka tygodni, projektant zabrał się do pracy. W Pebble Beach byli w stanie pokazać pierwszy szkic, a ostateczny efekt możemy podziwiać na opublikowanych grafikach.

Absolutnie przepiękny
Absolutnie przepiękny © Materiały prasowe/Aston Martin

W ten sposób Aston Martin mógł zadowolić dodatkowe 99 osób. Palmer podkreśla, że chciał też pokazać, na co stać jego firmę. Od pomysłu do rozpoczęcia sprzedaży Shooting Brake minęły cztery tygodnie, a samochód będzie gotowy dla klientów w 2018 roku. Czapki z głów.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł