Aplikacja MotoSave może Cię uratować, jeżeli sam nie jesteś w stanie tego zrobić

Mimo niepolskiej nazwy, MotoSave stworzył Polak. Programista w Wrocławia, Grzegorz Małopolski napisał aplikację na smartfona, która może uratować niejedno życie. Jak działa?

Aplikacja MotoSave może Cię uratować, jeżeli sam nie jesteś w stanie tego zrobić
Źródło zdjęć: © [Zdjęcie wypadku samochodowego z Shutterstock](http://www.shutterstock.com/pl/pic292196990/stockphotolondonukthjuneasilvergreycarthatwasinvolvedinaheadoncollisionwithatree.html?src=yEaiXFFdhRFB_wz9EPkz4A478)
Marcin Łobodziński

31.07.2015 | aktual.: 20.10.2022 20:45

Zacznijmy od tego, że aplikacja MotoSave jest całkowicie darmowa. Wystarczy więc zainstalować ją na swoim smartfonie i poprawnie skonfigurować. Konfiguracja jest stosunkowo czasochłonna, trwa kilka minut, ale to właśnie te kilka minut może uratować życie. Jako, że smartfon pełni tu rolę ratownika, musi wiedzieć kiedy działać. Działanie aplikacji polega bowiem na tym, że gdy nie jesteśmy w stanie się ruszać, telefon wykrywa ten bezruch i po czterech minutach wibruje, a jeżeli nie zareagujemy, to po kolejnych czterech wysyła ratunkowego SMS-a o treści: „Nie ruszam się od 4 minut, sprawdź co u mnie” na wybrany przez nas numer telefonu. Ponadto, wraz z treścią SMS-a podawany jest link do mapy Google z dokładną lokalizacją. Na chwilę obecną aplikacja znajduje się w fazie testów i przygotowana została tylko na smartfony z systemem Android.

MotoSave aplikacja android chroniąca motocyklistę

Aplikacja została stworzona z myślą o motocyklistach i jednego z nich już uratowała. Twórca nie chce zdradzać szczegółów historii. Jednak przez odpowiednią kalibrację aplikacja może się przydać również rowerzystom, pieszym, a nawet pasażerom samochodu. Warto ją ściągnąć podczas wakacyjnej wycieczki na przykład w góry. Grzegorz Małopolski sam jest motocyklistą i wie co to znaczy mieć wypadek jadąc samotnie w miejscu, gdzie można zostać niezauważonym. To właśnie w takich sytuacjach aplikacja może okazać się bezcenna.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)