943 kilometry spokoju? My sprawdziliśmy, czy to naprawdę możliwe
Nowy Geely Starray EM-i obiecuje zasięg, który pozwala przejechać pół Polski bez stresu i bez zmiany codziennych przyzwyczajeń. Zabraliśmy więc wersję Max na jesienną wyprawę na Podkarpacie – przez autostrady, miasteczka i słynne serpentyny między Sanokiem a Tyrawą Wołoską.
Źródło zdjęć: © materiały partnera
To nie jest test w laboratorium. To film drogi o nowoczesności, która nie wymaga wyrzeczeń. O hybrydzie, która po prostu pozwala jechać – daleko, spokojnie i z przyjemnością. Poniżej cały materiał. Przenieś się z nami w zaśnieżone Bieszczady!
Hybryda Geely Starray EM-i na zimowych serpentynach Bieszczad
Płatna współpraca z marką Geely