80.000 sztuk modelu Nano do marca 2010

Czy jest w ogóle ktoś na świecie, kto mógłby nie słyszeć o samochodzie TATA Nano? Wydaje mi się, że ciężko byłoby szukać takiej osoby (może osoby starsze, których nie interesuje nic poza ulubionymi audycjami radiowymi), wszakże nawet w naszym rodzimym Teleexpresie o tym wspominali. Jakiś czas temu zmierzono czas modelowi Nano. Okazało się, że potrzebuje on 17 sekund aby rozpędzić się do 100km/h, jednak nie o to tutaj chodzi. Z założenia ma być najtańszym produkcyjnym samochodem.

Mateusz Gajewski

23.01.2009 | aktual.: 02.10.2022 16:31

W międzyczasie firma zdążyła się pochwalić swoimi statystykami. Okazuje się, że do marca 2010 roku na świat wyjedzie aż 80.000 sztuk tego pociesznego autka.

Czy jest w ogóle ktoś na świecie, kto mógłby nie słyszeć o samochodzie TATA Nano? Wydaje mi się, że ciężko byłoby szukać takiej osoby (może osoby starsze, których nie interesuje nic poza ulubionymi audycjami radiowymi), wszakże nawet w naszym rodzimym Teleexpresie o tym wspominali. Jakiś czas temu zmierzono czas modelowi Nano. Okazało się, że potrzebuje on 17 sekund aby rozpędzić się do 100km/h, jednak nie o to tutaj chodzi. Z założenia ma być najtańszym produkcyjnym samochodem.

W międzyczasie firma zdążyła się pochwalić swoimi statystykami. Okazuje się, że do marca 2010 roku na świat wyjedzie aż 80.000 sztuk tego pociesznego autka.

Do tego czasu ma się również zakończyć przygotowywanie drugiej fabryki, co w znaczny sposób zwiększy wydajność produkcji. Okazuje się jednak, że to nie koniec pozytywnych informacji. W okolicach roku 2011 pod maskę najtańszego samochodu świata ma trafić silnik diesla. Standardowo Nano wyposażany jest w jednostkę o pojemności 625cc, która dysponuje mocą 33KM. Chodzą także ploty na temat klimatyzacji i automatycznej skrzyni biegów...

Źródło: autoblog

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)