800‑konna Godzilla - Importracing GT‑R GT800 (2011)
Tunerów Nissana GT-R jest bez liku. Jedna z takich firm to Importracing, która prezentowała już kilka wersji Nissana. Teraz czas na coś naprawdę mocnego - 800-konnego potwora!
10.10.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:25
Tunerów Nissana GT-R jest bez liku. Jedna z takich firm to Importracing, która prezentowała już kilka wersji Nissana. Teraz czas na coś naprawdę mocnego - 800-konnego potwora!
Importracing przerabiał już i Nissana GT-R, i Mitsubishi Lancera, i teraz po raz kolejny wrócił do japońskiego supersportowca. GT800, bo tak się nazywa auto przygotowane przez tego tunera, to istny potwór dla osób potrzebujących naprawdę mocnych wrażeń. Mocniejszych niż zapewnia seryjny wóz, który przecież do słabych, a już na pewno powolnych nie należy.
Samochód powstał nie na bazie najnowszego 530-konnego Nissana, ale wersji z 2009 roku. Podobnie jak obecny seryjny GT-R, tak i tamten wyposażony był w silnik V6 o symbolu VR38DETT. To motor o objętości 3,8 l z dwiema turbosprężarkami IHI. Jednostka napędowa wytwarzała 485 KM mocy przy 6400 obr./min i 588 Nm maksymalnego momentu obrotowego przy 3200-5200 obr./min.
Teraz wiele elementów jest zupełnie innych. Zacznijmy od turbosprężarek. Są to urządzenia przygotowane przez renomowaną firmę HKS. Razem z nimi wstawiono wielką międzystopniową chłodnicę powietrza doładowującego. Aby jeszcze wydusić z silnika co nieco, tuner zamontował 1000-centymetrowe wtryskiwacze paliwa, którym jednak nie dawała rady pompa paliwa, więc tę też wymieniono na produkt HKS.
O odpowiedni dopływ powietrza dbają filtry K&N, kontrolę jego ilości sprawuje nowy przepływomierz. Pojawił się też nowy termostat, który umożliwia chłodzenie cieczy w obiegu głównym już od 67[sup]o[/sup]C.
Żeby zabezpieczyć silnik przed uszkodzeniem w wyniku większych obciążeń, Importracing zamienił seryjne korbowody na nowe wytrzymalsze. Większą wytrzymałością charakteryzują się też zainstalowane w miejscu seryjnych panewki główne i korbowe. Nie obyło się bez montażu uszczelek pod głowice wyprodukowanych przez HKS. Kolejnymi punktami usprawnień wokół serca wozu były instalacje nowego koła zamachowego i sportowego układu wydechowego firmy Akrapovic.
Ostatnim akcentem w tuningu silnika była wymiana modułu elektronicznego. Nowy ma wgrane oprogramowanie z trzema różnymi trybami pracy.
Wszystkie modyfikacje złożyły się na to, że jednostka napędowa jest obecnie w stanie wyprodukować aż 800 KM mocy i około 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Napęd nadal jest przenoszony na wszystkie koła za pomocą 6-biegowej, zautomatyzowanej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów GR6, ale zostało w niej poczynione kilka zmian. Przede wszystkim inne są sprzęgła. Te, które teraz znajdują się w wozie, wyprodukowała firma Dodson Motorsport. Nie mam informacji, o który dokładnie model chodzi. Z tej samej firmy pochodzi też pompa oleju do sprzęgieł, natomiast zamiast seryjnego oleju w skrzyni biegów jest teraz nowy - Pentosin.
W zawieszeniu również dokonano szeregu ulepszeń. Przede wszystkim w podwoziu znalazł się zestaw KW Clubsport z amortyzatorami o regulowanej charakterystyce pracy. Do tego doszły regulowane stabilizatory produkcji Whiteline oraz zmodyfikowane tylne wahacze z mniejszym kątem pochylenia kół.
W tak szybkim wozie trzeba było też usprawnić hamulce. Nowe są pływające tarcze hamulcowe o średnicy aż 400 mm z przodu i 385 mm z tyłu wyprodukowane przez firmę Alcon. Na wszystkich kołach założono zaciski z 6 tłoczkami.
Zewnętrznie wóz wiele się nie zmienił. Inne są koła z oponami Dunlop o szerokości 285 mm, które osadzono na piastach o 15 mm szerzej niż ma to miejsce w seryjnym GT-R. Na imprezę o nazwie TunerGP Importracing założyło specjalny, wielki spojler, ale normalnie auto ma seryjne skrzydło z tyłu.
W kabinie inne są tylko przednie siedzenia. Fabryczne fotele zamieniono na kubełki Recaro.
A co z osiągami? Krótko mówiąc: są doskonałe. Zacznijmy od tego, że gdy auto miało jeszcze mniej niż 750 KM, to na Hockenheimringu uzyskało czas 1:08,6 min. To bardzo szybko, ale jeśli nie przemawia do czyjejś wyobraźni, to posłużę się danymi na temat przyspieszeń.
Od 0 do 100 km/h Importracing przyspiesza w równe 3,00 s, od 100 km/h do 200 km/h w zaledwie 5,15 s, z kolei od 100 km/h do aż 300 km/h w ledwie 18,90 s. Trudno stwierdzić, jaka jest prędkość maksymalna tej Godzilli. Można się tylko domyślać, że znacznie większa niż fabrycznego samochodu.
GT800 nie jest najmocniejszym Nissanem GT-R jeżdżącym po cywilnych drogach, ale jest na pewno autem z wysokiej półki, które ma świetne parametry drogowe.
Dane techniczne
- Typ: V6, VR38DETT
- Ustawienie: Z przodu, wzdłużnie
- Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
- Objętość skokowa: 3799 cmsup3/sup
- Doładowanie: Dwie turbosprężarki IHI
- Moc maksymalna: 800 KM
- Objętościowy wskaźnik mocy: 210,58 KM/l (seryjny – 127,67 KM/l)
- Maksymalny moment obrotowy: Ok. 900 Nm
- Skrzynia biegów: 6-biegowa, zautomatyzowana, dwusprzęgłowa GR6
- Typ napędu: Na wszystkie koła
Hamulce i koła:
- Hamulce przednie: Tarczowe, wentylowane, średnica 400 mm Alcon, 6-tłoczkowe zaciski
- Hamulce tylne: Tarczowe, wentylowane, średnica 385 mm Alcon, 6-tłoczkowe zaciski
- Koła przednie: 20\
- Koła tylne: 20\
- Opony przednie: 285/35 R 20 Dunlop
- Opony tylne: 285/35 R 20 Dunlop
Masy i wymiary:
- Masa własna: 1780 kg
- Stosunek masy do mocy: 2,23 kg/KM (seryjny – 3,67 kg/KM)
- Długość: 4650 mm
- Szerokość: 1895 mm
- Rozstaw osi: 2780 mm
Osiągi:
- Przyspieszenie 0-100 km/h: 3,00 s
- Przyspieszenie 100-200 km/h: 5,15 s
- Przyspieszenie 100-300 km/h: 18,90 s
- Czas przejazdu okrążenia małej pętli na Hockenheim: 1.08,6 minblock position=\inside7150/block
Źródło: autobild