Tylko jeden samochód mógł to osiągnąć. Mowa oczywiście o Bugatti Veyron Super Sport, które w okolicy Ketchum, w stanie Idaho, na zamkniętej drodze publicznej jechało z tak zawrotną prędkością. Przy okazji warto wspomnieć, że sprzedaż tego samochodu idzie marnie, a Volkswagen traci ponad 6 mln dolarów na każdym egzemplarzu. Tylko tak bogaty koncern może sobie na to pozwolić.