Co kryje zaślepka w zderzaku? Lepiej wiedzieć od razu, niż mieć problem
Praktycznie każdy pojazd posiada zaślepki w zderzakach, jednak wielu kierowców ma nadzieję, że nie będą musieli korzystać z tego, co się pod nimi znajduje. Wyjątkiem mogą być sytuacje, gdy ktoś potrzebuje pomocy.
Czasem zamiast zaślepki możemy spotkać odkryte ucho do holowania
Na zderzaku, zarówno przednim, jak i tylnym, znajduje się często mała klapka — może być okrągła lub kwadratowa, w zależności od modelu samochodu. Za nią skrywa się gwint, do którego możemy przykręcić ucho do holowania — element ten jest zawsze częścią fabrycznego wyposażenia auta. To rozwiązanie umożliwia bezpieczne przymocowanie linki holowniczej lub liny używanej do wciągania auta na lawetę.
Aby dotrzeć do gwintu, trzeba włożyć płaski śrubokręt lub kluczyk do samochodu w specjalny otwór, a następnie delikatnie podważyć zaślepkę. Zazwyczaj jest ona przytwierdzona plastikowym paskiem, który zabezpiecza ją przed zgubieniem po otwarciu. Przy montażu ucha do holowania warto upewnić się, że jest ono solidnie dokręcone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premiera CHERY TIGGO 4 i TIGGO 9: rodzina w komplecie
Ucha mogą różnić się długością, co zależy od konstrukcji konkretnego modelu samochodu, ponieważ gwint jest zamocowany w belce. Niektórzy producenci zamiast klasycznych zaślepek i gwintów, preferują rozwiązanie, gdzie takie elementy są "zintegrowane" z belką, co sprawia, że są one od razu widoczne. Wtedy takich zaślepek nie ma, a ucha holownicze znajdziemy pod zderzakiem.
Dla osób mocno zainteresowanych motoryzacją, taka wiedza jest raczej podstawowa. Jednak użytkownicy korzystający z auta tylko do codziennych dojazdów mogą uznać te informacje za mniej oczywiste.
Choć szczegóły dotyczące użytkowania uch holowniczych są zwykle opisane w instrukcji pojazdu, warto być przygotowanym i wiedzieć z góry, gdzie i czego szukać, co pozwoli zaoszczędzić czas, który normalnie poświęcilibyśmy na przeszukiwanie instrukcji obsługi.
