Samochody używaneVolkswagenUżywany Volkswagen Phaeton - tani luksus, ale tylko w zakupie

Używany Volkswagen Phaeton - tani luksus, ale tylko w zakupie

VW Phaeton
VW Phaeton
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / VW
Bartosz Pokrzywiński
02.02.2011 15:35, aktualizacja: 30.03.2023 10:09

Dzisiaj samochód, który bez wątpienia na stałe wpisał się w historię motoryzacji. Twórcy tego auta chcieli zbudować najlepszy samochód na świecie. Czy im się to udało? Przyjrzyjmy się bliżej Volkswagenowi Phaetonowi, najdroższej limuzynie z Wolfsburga.

W 1937 roku na świat przyszedł Ferdinand Piech. Louise Piech, matka Ferdinanda, była siostrą Ferriego Porsche, a co za tym idzie, mały Piech był wnuczkiem Ferdinanda Porsche. Mając w sobie takie geny i takie możliwości, Ferdinand najpierw studiował inżynierię, aby później po kilku stanowiskach w Porsche oraz Audi, w 1993 roku dołączyć na dobre do Volkswagena.

VW Phaeton
VW Phaeton© mat. prasowe / VW

Kiedy na przełomie wieków Ferdinand odchodził na w pełni zasłużoną emeryturę, chciał pozostawić po sobie coś niezwykłego. Na jego życzenie, Volkswagen podjął się próby stworzenia najlepszego samochodu na świecie. Podobno Piech stworzył listę 10 wymogów, które miało spełniać auto.

Większość z tych wymagań nigdy nie zostanie ujawniona, jednak wiadomo na pewno, że auto miało nadawać się do tego żeby jechać przez cały dzień z prędkością 300 km/h przy temperaturze na zewnątrz sięgającej 50 stopni Celsiusza, utrzymując w kabinie 22 stopnie.

Kolejnym wymogiem była sztywność skrętna nadwozia na poziomie 37 000 Nm/stopień. Nadwozie zostało osadzone na platformie D1, na której powstał później Bentley Continental GT oraz Bentley Continental Flying Spur.

Plan był bardzo prosty. Volkswagen chciał stworzyć limuzynę, która będzie konkurowała z luksusową S Klasą, aniżeli z bardziej sportowym BMW serii 7 czy Audi A8, które również dzieli część komponentów z Phaetonem.

Luksus ponad wszystko

Aby pokazać coś więcej niż konkurencja, auto musiało prześcignąć Mercedesa, BMW, Audi, Jaguara i Lexusa zarówno w kwestii stylistyki, jak i wyposażenia.

Do wnętrza zamontowano więc najnowsze gadżety, które dostępne były w 2002 roku, kiedy to auto wyszło na rynek. W Phaetonie znalazło się więc miejsce na telefon, nawigację satelitarną z siedmiocalowym wyświetlaczem 16:9, telewizor, podgrzewane i wentylowane fotele, czterostrefową klimatyzację ochładzającą wnętrze pojazdu bez odczuwalnego podmuchu powietrza oraz system kontroli wilgotności powietrza, dzięki któremu szyby auta nigdy nie parowały.

VW Phaeton
VW Phaeton© mat. prasowe / VW

Tak bogate wyposażenie wnętrza, z niemal dowolną możliwością konfiguracji, doboru kolorów skórzanej tapicerki oraz materiału wykończeniowego, uczyniło z Phaetona jedną z najbardziej luksusowych limuzyn na rynku. O komfort kierowcy i pasażerów dbały fotele z 12 punktową elektryczną regulacją. Ponadto w wersji W12, dostępne były jeszcze lepsze siedziska z 18 punktową regulacją.

Każda nierówność jest tłumiona za pośrednictwem pneumatycznego zawieszenia. Kabina pasażerska została niesamowicie wyciszona, zapewniając wszystkim pięciu, a w przypadku przedłużonej wersji Lang, czterem osobom błogą ciszę podczas podróży autostradą z prędkością 300 km/h.

Jednostki napędowe

Z czasem ofertę turbodiesli wzbogacił popularny trzylitrowy motor V6, początkowo dostępny z 224 KM, później z mocą 240 KM. Spośród jednostek benzynowych, najsłabsze są 24 zaworowe silniki V6 o pojemności 3,2 litra i mocy 240 Km oraz 315 Nm momentu obrotowego.

Pierwsza setka w 9,4 sekundy może być rozczarowaniem. Dla osób, które faktycznie chcą podróżować niemieckimi autostradami z prędkością 300 km/h przygotowano zupełnie inną jednostkę.

VW Phaeton
VW Phaeton© mat. prasowe / VW

Niemcy złączyli ze sobą dwa silniki V6 i tak powstał prawdziwy potwór, motor W12 o pojemności 6,0 litra. 48 zaworowy silnik produkuje moc 420/450 KM oraz 550/560 Nm momentu obrotowego, co wystarcza, aby Phaeton rozpędził się do pierwszej setki w 6 sekund i po zdjęciu elektronicznej blokady oblatywał autostrady z prędkością przekraczającą 300 kilometrów na godzinę. Świetne wyposażenie i niewiarygodne jednostki napędowe, gdyby tego było mało, Volkswagen produkuje Phaetona w jednej z najciekawszych fabryk na świecie.

Szklana Manufaktura w Dreźnie jest miejscem, w którym każdy kto zamówi swój pojazd, może dokładnie oglądać cały proces budowy.

Paradoks Phaetona?

Nikt nie chciał zapłacić prawie 70 000 euro w wersji podstawowej za Volkswagena. Auto nie wyróżnia się niczym szczególnym spośród szeregu pojazdów stojących w miejskim korku. Większość przechodniów w ogóle nie zwraca uwagi na napompowanego Passata.

VW Phaeton
VW Phaeton© mat. prasowe / VW

W filmie "American Gangster" główny bohater wypowiada bardzo przemyślane słowa - najgłośniejszy na sali jest najsłabszym na sali. Właśnie ta kwestia mogłaby najtrafniej zdefiniować Phaetona. Dlaczego każdy arabski szejk, rosyjski oligarcha czy niemiecki biznesmen wolałby za tę samą cenę kupić Mercedesa, Audi czy BMW lub trochę dołożyć i jeździć na tylnym siedzeniu bardziej prestiżowego Bentleya?

Ponieważ Phaetona docenią głównie ci, którym nie zależy na wyróżnianiu się z tłumu. Socjolodzy określiliby ich mianem "niewidzialnych" i w drabinie społecznej sklasyfikowali ich wyżej od Billa Gatesa. Niestety ze względu na znaczek VW, Phaeton ma jeszcze jedną wadę - szybko traci na wartości.

Jednak to jest dobre dla wszystkich, którzy szukają auta z drugiej ręki. Bowiem na rynku samochodów używanych, ogromna i luksusowa limuzyna, która pod wieloma względami aspiruje do bycia najlepszym samochodem na świecie, dostępna jest już od około 60 000 złotych.

Części i eksploatacja

Być może wiele osób nie widzi sensu kupowania Volkswagena, skoro za tę samą cenę mogą mieć odrobinę starszego Mercedesa klasy S, BMW serii 7 czy Audi A8. Jednak w przypadku Phaetona, biorąc pod uwagę jego historię czy ambicje twórców, można z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że to najbardziej pospolite i jednocześnie najbardziej niezwykłe auto, którego zalety doceni niewielka garstka ludzi.

Gdyby nagle okazało się, że odziedziczyłeś miliard dolarów i wbrew własnej woli trafiłbyś na okładki gazet jako jeden z najbogatszych ludzi w Polsce, czy jeździłbyś rzucającym się w oczy Bentleyem lub Rolls Roycem? Może wolałbyś ciche, wcale niemniej luksusowe auto, które można postawić gdziekolwiek i nikt go nie zauważy?

Ceny wybranych części zamiennych:

  • Wahacz przód - 337 zł
  • Drzwi przód - 800 zł
  • Drzwi tył - 700-1000 zł
  • Skrzynia biegów+sprzęgło - 6000 zł - V10 TDI
  • Amortyzator pneumatyczny - 800-1200 zł
  • Lampa przód biksenon - 1399 zł
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)