Wysoka grzywna to początek. Oto, co grozi za kierowanie motorówką pod wpływem alkoholu
Wakacje to czas wypoczynku i beztroski, jednak wiele osób uważa, że bierze też urlop od przepisów. Nie zawsze zdają sobie sprawę, że prowadząc motorówkę pod wpływem alkoholu, wbrew pozorom także mogą stracić prawo jazdy. Nie unikną także kary finansowej.
16.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:09
Pod koniec lipca zatrzymano mężczyznę, który próbował zacumować do portu jachtem, mając 2 promile alkoholu w organizmie. Z kolei w miniony długi weekend mandatami ukarani zostali czterej pływający na rowerach wodnych mężczyźni, którzy wcześniej spożywali alkohol. Chociaż policjanci od lat apelują, by nie łączyć wypoczynku w wodzie lub na wodzie z alkoholem, wiele osób bagatelizuje ostrzeżenia.
Tymczasem, jak widać, przypadków, w których nieświadomi urlopowicze kierują łodziami czy motorówkami, będąc pod wpływem alkoholu, nie brakuje. Przepisy mówią jasno, że za takie zachowanie policja może zatrzymać nam prawo jazdy. I nie chodzi tu tylko o patent motorowodny, ale uprawnienia do kierowania samochodem. Takie zachowanie zalicza się bowiem do złamania art. 87 Kodeksu wykroczeń.
W § 3 wspomnianego artykułu czytamy, że "w razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów. Co istotne, mowa tu jedynie o stanie, kiedy zawartość alkoholu w naszym organizmie wynosi między 0,2 a 0,5 promila. Co więcej, grzywna może wynieść nawet 30 tys. zł, jeśli sprawa trafi do sądu.
Z kolei skutki naszego zachowania w razie przekroczenia wartości 0,5 promila, co już jest przestępstwem, określa art. 178a Kodeksu karnego, który brzmi:
Poza karą pozbawienia wolności grozi nam także co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów czy sankcja na rzecz Funduszu Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Z kolei sama grzywna zależna jest od dochodów sprawcy i może wynosić od 10 do 540 stawek dziennych.
Pozostaje pytanie, co z osobami pływającymi pod wpływem alkoholu na kajakach czy rowerkach wodnych. Do nich odnosi się art. 35 Ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych.
Ponieważ nie określono kwoty grzywny, obowiązuje tu ogólny przepis z Kodeksu wykroczeń, który mówi o możliwości zasądzenia grzywny w wysokości od 20 do 5 tys. zł.