Poradniki i mechanikaPodwójna ciągła to nie zakaz wyprzedzania. Kiedy można ją przekroczyć?

Podwójna ciągła to nie zakaz wyprzedzania. Kiedy można ją przekroczyć?

Linia podwójna ciągła ma tylko jedną zasadę i nie jest nią zakaz wyprzedzania
Linia podwójna ciągła ma tylko jedną zasadę i nie jest nią zakaz wyprzedzania
Źródło zdjęć: © fot. autokult.pl
29.03.2024 09:01, aktualizacja: 29.03.2024 10:07

Wielu kierowców postrzega linię ciągłą jako kategoryczny zakaz wyprzedzania. Warto jednak pamiętać, że linia sama w sobie nie wyklucza takiego manewru. Kwestia ta jest ujęta w przepisach w sposób, który może zaskakiwać swoją prostotą.

Spróbujmy więc prześledzić, co na ten temat mówią przepisy, zaczynając od rozporządzenia dotyczącego znaków drogowych. Zgodnie z nim podwójna linia ciągła "rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią".

Wartym zaznaczenia jest fakt, że w opisie tym nie wspomniano nic o zakazie wyprzedzania. A w jakich sytuacjach nie wolno wyprzedzać? Co do zasady: "zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:

  1. przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
  2. na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
  3. na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.

Można jednak zignorować te ograniczenia na drodze jednokierunkowej albo dwukierunkowej z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem, że wyprzedzający pozostaje na swoim pasie. Podobnie, wyprzedzanie na skrzyżowaniu staje się możliwe, jeśli kierujący pojazdem sygnalizuje wykonanie manewru skrętu.

Co ma wspólnego linia podwójna ciągła z wyprzedzaniem?

Te wyjątki pokazują, że podwójna linia ciągła samodzielnie nie jest równoznaczna z zakazem wyprzedzania, w przeciwieństwie do przekonania niektórych kierowców. Owa linia stanowi raczej barierę, której przejechanie jest zabronione.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W praktycznym aspekcie linia ciągła ma jednak wiele wspólnego z wyprzedzaniem. Trudno bowiem wyprzedzać bez najechania na linię, choć nie zawsze jest to niemożliwe. Przykładem jest wyprzedzanie pojazdu wolnobieżnego, takiego jak ciągnik rolniczy. To dozwolony manewr o ile taki pojazd zjedzie na pobocze, umożliwiając manewr bez najechania na podwójną linię. Podobnie, jednoślady czy rowery mogą być wyprzedzane, jeśli szerokość pasa ruchu na to pozwala i zachowany jest minimalny odstęp między pojazdami.

Zastosowanie linii podwójnej ciągłej najczęściej ma miejsce w lokacjach, gdzie wyprzedzanie jest najbardziej ryzykowne, ale istnieją pewne wyjątki od tej reguły. Ponadto, warto zauważyć, że za naruszenie zakazu przejazdu przez linie podwójną ciągłą grozi mandat w wysokości 200 zł, natomiast za wyprzedzanie w miejscach do tego nieprzeznaczonych kara może wynieść nawet 1000 zł.

Kiedy można przekroczyć linię podwójną ciągłą?

Mimo jasnych przepisów, w pewnych sytuacjach można przekroczyć podwójną linię ciągłą, na przykład omijając pojazd uniemożliwiający przejazd. Jest to dozwolone, gdy zatrzymanie lub awaria pojazdu blokują dalszą drogę, choć nie zawsze oznacza to wolną rękę do naruszania przepisów. Szczególnie w przypadku pojazdów wolnobieżnych ważne jest, aby zachować cierpliwość i poczekać, aż pojazd umożliwi wyprzedzenie, przestrzegając przy tym obowiązujących zasad.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)