Wjazd do strefy ekologicznej za granicą pojazdem zabytkowym – jakie obowiązują zasady?
Strefy ekologiczne są dla Polaków wciąż nieznanym zjawiskiem, choć niedługo może się to zmienić. Na Zachodzie obszary miast dostępne tylko dla aut spełniających odpowiednie normy emisji nie są niczym nowym. Ale co w przypadku, jeśli wyjeżdżamy naszym samochodem na tzw. żółtych tablicach rejestracyjnych za granicę i chcemy wjechać do takiej strefy? Przepisy są na ten temat bardzo różne.
04.03.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:24
Zacznijmy może od kwestii wyjazdu samochodem zabytkowym za granicę. W internecie krąży wiele plotek na ten temat. A co mówią o tym przepisy? Zgodnie z Art. 51 ust. 1 pkt 14 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami:
W ust. 3 tego samego art. 51 ustawy możemy znaleźć też regulacje dotyczące czasowego wywozu:
W praktyce jednak wygląda to różnie i właściciele aut na żółtych tablicach często wyjeżdżają za granicę bez zezwolenia. Przejdźmy jednak do sedna. Wjazd pojazdem zabytkowym zarejestrowanym w Polsce do strefy ekologicznej za granicą uzależniony jest od wielu czynników, w tym także od wieku pojazdu.
Wiele państw utworzyło strefy ekologiczne np. tylko dla pojazdów ciężarowych bądź transportujące towary lub strefy płatnego wjazdu do centrum, które często obowiązują wszystkie pojazdy niezależnie od wieku. Wśród takich państw znajdują się m.in. Austria, Bułgaria, Finlandia, Szwecja, Węgry czy Wielka Brytania. Z kolei np. w Grecji zasady obowiązują tylko pojazdy zarejestrowane tamże, a Szwajcaria uzależnia swoją strefę w Genewie od przekroczenia stężenia szkodliwych substancji. Oto jakie zasady panują w ekologicznych strefach wybranych państw.
Niemcy
W Niemczech obowiązują strefy ekologiczne aż w 58 miejscach, z czego w 57 trzeba mieć zieloną naklejkę. W przypadku aut benzynowych, do tej grupy zaliczają się pojazdy spełniające normę Euro 1 (od 1993 r.), natomiast w przypadku diesli – od normy Euro 4 (od 2006 r.). Nietrudno domyślić się, że zabytkowe auta mające na karku kilka dekad, nie zaliczają się do tych grup, a często nie są nawet wyposażone w najprostsze katalizatory.
Wyjątek od obowiązku zakupienia takiej naklejki stanowią m.in. niemieckie pojazdy zabytkowe z tzw. tablicami czerwonymi lub tablicami "H". Ten sam wyjątek dotyczy także zagranicznych pojazdów zabytkowych, ale są też pewne zasady. Pojazd taki musi mieć co najmniej 30 lat i być zachowany w dobrym stanie. Jak to będzie weryfikowane?
Aby uniknąć nieporozumień i nieprzyjemności, należy położyć w widocznym miejscu np. na desce rozdzielczej kopię dowodu rejestracyjnego z widocznym rokiem produkcji auta i numerem rejestracyjnym. Pozostałe "wrażliwe" dane, mogą być zasłonięte. Zamiennie akceptowany jest także paszport Międzynarodowej Federacji Pojazdów Zabytkowych FIVA. Taki można wyrobić w oddziale Polskiego Związku Motorowego, który jest jedynym oficjalnym członkiem FIVA w Polsce.
Nieco inaczej jest jednak w strefach zakazu ruchu dla diesli. Decyzję o możliwości wjazdu dla pojazdów zabytkowych podejmuje każdy organ samodzielnie. I tak np. władze Berlina czy Hamburga objęły zakazem ruchu także zabytkowe pojazdy napędzane silnikiem Diesla, a Stuttgart – nie.
Francja
Niektóre strefy ekologiczne we francuskich miastach są okresowe i zależą od godzin i dni tygodnia czy aktualnych stężeń szkodliwych substancji w powietrzu. Decyzja o zwolnieniu z zakazu wjazdu dla aut zabytkowych jest podejmowana na szczeblu regionalnym. Oznacza to, że każde z miast może samodzielnie podjąć decyzje, czy wpuszczać auta zabytkowe do stref, czy nie.
I tak np. w Paryżu, zakaz wjazdu nie dotyczy pojazdów zabytkowych, o ile potrafimy dowieść, że nasz pojazd do takiej grupy należy. Zazwyczaj wpis w dowodzie czy wspomniany wcześniej paszport FIVA powinny wystarczyć. Z kolei np. w Lyonie czy Grenoble, nie obowiązują wspomniane wyjątki, a pojazdy zabytkowe nie mogą wjechać do stref.
Belgia
Bezpłatny wjazd do stref ekologicznych w Belgii, oprócz pojazdów spełniających postawione normy, mają także zabytkowe pojazdy zarejestrowane w Belgii. W przypadku wjazdu autem na zagranicznych tablicach rejestracyjnych istnieje jednak obowiązek zarejestrowania się w odpowiednim systemie.
Jeśli chcemy wjechać do którejś z 3 stref (Bruksela, Antwerpia i Gandawa), a nie spełniamy zasad, możemy wykupić przepustkę za 35 euro, która upoważnia nas do wjazdu nie więcej niż 8 razy w roku.
W tym wypadku jednak nie ma znaczenia, czy nasz pojazd jest zabytkowy, czy po prostu ze względu na wiek nie kwalifikuje się do odpowiedniej grupy. Z kolei w ostatniej z wymienionych stref, czyli w Gandawie, są wyjątki od reguły. Jeśli nasz pojazd ma więcej niż 40 lat, podlega on niższej opłacie. Co ważne, dotyczy to zarówno aut zabytkowych zarejestrowanych poza Belgią, jak i w Belgii.
Niderlandy
W takich miastach jak Amsterdam, Utrecht czy Arnhem także istnieją wyjątki dla pojazdów zabytkowych. W zależności od rodzaju strefy wjeżdżać mogą pojazdy, które skończyły 30 lub 40 lat. Konieczne jest przy tym natomiast złożenie wniosku i rejestracja pojazdu w odpowiednim systemie.