Więcej kontroli na budowie nowego odcinka A1. Policja i GDDKiA mają dość piratów
Na drodze przy budowanym odcinku autostrady A1 Tuszyn — Częstochowa kierowcy notorycznie przekraczają dozwoloną prędkość. GDDKiA, jak i policja, którzy wspólnymi siłami chcą wyeliminować niesubordynowanych kierowców, mają dość. Wzmożone kontrole to dopiero początek.
04.09.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:23
Koordynacja ruchu pojazdów równolegle do budowy jednej z głównych arterii jest niezwykle trudna, szczególnie pod kątem logistycznym. Z taką sytuacją mamy do czynienia na odcinku budowanej autostrady A1 Tuszyn-Częstochowa. Podróżując tamtędy, nietrudno zauważyć, że wielu kierowców nie stosuje się do obowiązujących ograniczeń prędkości, które wynosi 60 km/h, a niektórych miejscach, gdzie są ulokowane wjazdy na teren budowy – 40 km/h.
Wielu kierowców, mimo złej nawierzchni i wąskich pasów, nie tylko jeździ znacznie szybciej, ale też nierzadko decyduje się na niebezpieczne wyprzedzanie. O tym, że czasem nie warto ryzykować, przekonał się kierowca vw passata.
Dachowanie po staranowaniu przez ciężarówkę - wypadek na budowanej A1 - #479 Wasze Filmy
Notorycznego przekraczania prędkości oraz niebezpiecznych sytuacji ma już dość łódzki oddział GDDKiA oraz policja. Z badań zleconych przez wykonawcę wynika, że na 64-kilometrowym odcinku między Tuszynem a granicą województwa śląskiego do przepisów nie stosuje się aż 91 proc. kierujących. Co więcej, po tym, jak otwarte zostały łącznie 16-kilometrowe odcinki nowej nawierzchni, po której został puszczony ruch, sytuacja jeszcze się pogorszyła.
Dlatego w najbliższym czasie kierowcy podróżujący wspomnianym odcinkiem mogą spodziewać się wzmożonych kontroli prędkości, a także towarzystwa grupy SPEED. Swoją pomoc w wyłapywaniu piratów zadeklarowało także GITD. Na tym jednak się nie skończy. Kolejnym krokiem w egzekwowaniu ograniczeń ma być zamontowanie na przyszłej autostradzie A1 odcinkowego pomiaru prędkości między Tuszynem a Częstochową, jeszcze w trakcie prowadzenia prac budowlanych.
Zgodnie z planem prace mają zostać zakończone za 2 lata, jednak już pod koniec tego roku, kierowcy będą mogli na całej długości odcinka Tuszyn-Częstochowa skorzystać z jednej z wybudowanych jezdni.