Warszawa sprzedała porzucone pojazdy. Niemal pół miliona zysku
Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie poinformował o rozstrzygnięciu przetargu na sprzedaż pojazdów, które po odholowaniu nie zostały odebrane przez właścicieli w wyznaczonym okresie. 69 egzemplarzy zostało w sumie sprzedanych za ponad 480 tys. zł.
Prawo o ruchu drogowym dokładnie reguluje procedury dotyczące porzuconych samochodów. Jeżeli w przeciągu sześciu miesięcy od odholowania ich właściciel nie zgłosi się po swój pojazd, przechodzi on pod kontrolę miasta. Zazwyczaj takie pojazdy trafiają rzecz jasna na złom, lecz niektóre modele są w stanie bez problemu posłużyć innym osobom przez jakiś czas.
To właśnie dlatego Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie postanowił uruchomić wiosenny przetarg, w trakcie którego zainteresowane osoby mogą składać oferty za auta, które niekoniecznie muszą trafić do kasacji. Inicjatywa ta jest realizowana od jesieni 2021 roku i z każdą kolejną edycją przyciąga coraz większe zainteresowanie. W dobrej cenie można bowiem zdobyć nadal całkiem użyteczne auto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wraki zaśmiecają przestrzeń. Porzucane są też luksusowe auta
Tym razem na sprzedaż wystawiono łącznie 78 pojazdów, a łącznie do miasta wpłynęły aż 834 oferty. 13 kwietnia warszawski ZDM poinformował zaś o zakończeniu przetargu, w wyniku którego finalnie zdołano sprzedaż aż 69 modeli. Łączna suma zwycięskich ofert przekroczyła 480 tys. zł. Pieniądze uzyskane z przetargu są w stanie sfinansować remont około 400 metrów jezdni.
Najwięcej zapłacono za Skodę Fabię – zwycięzca złożył ofertę opiewającą na 32 840 zł. Największe zainteresowanie wzbudziła zaś Toyota RAV4 z 2005 roku, za którą złożono aż 58 ofert. Na liście znajdziemy również Poloneza Caro, Mercedesa W201, Citroena XM czy BMW E46 323. Choć wiele z tych aut potrzebuje napraw, ich sprzedaż jest niewątpliwie o wiele lepszą opcją niż wysyłanie ich na złom.