Egzemplarz VW Golfa I z przebiegiem 1188 km trafił na aukcję. Czuć w nim zapach nowości

Pierwsza generacja Golfa to dziś poszukiwany youngtimer. Szczególnie gdy mowa o zadbanych egzemplarzach. Opisywany jest jeszcze na dotarciu, a w kabinie unosi się zapach nowości - tak przynajmniej twierdzi sprzedawca.

Dawniej producenci odważniej dobierali kolory.
Dawniej producenci odważniej dobierali kolory.
Źródło zdjęć: © fot. Silverstone Auctions
Aleksander Ruciński

20.10.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:54

Prezentowany golf jest najlepszym przykładem na to, że producenci, nawet ci niemieccy, dawniej mieli znacznie więcej fantazji. Spójrzcie tylko na nadwozie wykończone zielonym metalikiem i wnętrze, również zielone, choć w nieco ciemniejszym odcieniu. A to nie jedyna zaleta tego egzemplarza.

Auto prosto z Wolfsburga trafiło do Wielkiej Brytanii w 1980 roku jako drugi golf w rodzinie. Właściciel posiadał już biały egzemplarz, który użytkował na co dzień. Zielony miał być czymś w rodzaju zapasowego samochodu, choć wnioskując po przebiegu, nie przydawał się zbyt często.

Pojazd większość swojego życia spędził w garażu, by na przełomie wieków trafić w ręce brytyjskiego kolekcjonera. Obecny przebieg to 738 mil, czyli jakieś 1188 km. Co warte odnotowania, samochód był regularnie serwisowany, dzięki czemu zachował się w idealnym stanie.

Chętni na fabrycznie nowego Golfa pierwszej generacji będą mogli nabyć go podczas aukcji NEC Classic zaplanowanej na 13-14 listopada. Przewidywana cena nie jest znana, ale nietrudno domyślić się, że auto będzie zauważalnie droższe od swoich sfatygowanych rówieśników.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/20]
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)