Volkswagen up! GTI doczekał się jeszcze ostrzejszego wydania. Tuner podkręcił go do 145 KM 

Najmocniejsza wersja Volkswagena upaoznaczona literami GTI zbiera same pozytywne recenzje. Mimo zastosowania silnika o mocy zaledwie 115 KM, nikt nie narzeka na osiągi. A co gdyby dodać mu kolejne 30?

Volkswagen up! GTI doczekał się jeszcze ostrzejszego wydania. Tuner podkręcił go do 145 KMPatrząc na stonowane nadwozie upa, trudno uwierzyć, że jest on znacznie szybszy niż większość hot hatchy sprzed dwóch dekad.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Na taki pomysł wpadli specjaliści z niemieckiej firmy tuningowej B&B Automobiltechnik. Stworzyli oni pakiet modyfikacji, możliwy do wykorzystania w każdym upie GTI. Dzięki niemu auto staje się mocniejsze, a co za tym idzie, znacznie szybsze.

Już wersja seryjna osiąga setkę w 8,8 s, a więc o 0,4 s szybciej niż pierwsza generacja Golfa GTI. Po dodatkowym tuningu jednak czas upa spada do zaledwie 7,9 s. Wrażenie robi też prędkość maksymalna, która wynosi 210 km/h. Takie efekty osiągnięto podnosząc ciśnienie doładowania i poprawiając układ dolotowy. W ten sposób uzyskano moc 145 KM i 260 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Imponujące wartości jak na samochód, który waży zaledwie 1070 kg.

Obraz
© mat.prasowe

Jakby tego było mało, tuner oferuje także obniżone i utwardzone zawieszenie. Po jego zastosowaniu, prześwit domyślnie zmniejsza się o 30 mm, choć istnieje możliwość regulacji, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dzięki przeprowadzonym zabiegom, tuningowany up! GTI powinien być znacznie lepszą propozycją na tor niż seryjne wydanie.

O atrakcyjności opisywanego pakietu stanowi także cena. Same modyfikacje silnika to wydatek zaledwie 998 euro. Jeśli do tego chcecie także zawieszenie, musicie zapłacić 1498 euro, czyli nieco ponad 6000 zł. Biorąc pod uwagę ceny podobnych modyfikacji u większości renomowanych tunerów, propozycja B&B Automobiltechnik wydaje się całkiem atrakcyjna.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/8] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Z bulwarów prosto w bieszczadzką dzicz. Sprawdziłem, jak śpi się w namiocie na dachu Porsche Cayenne
Z bulwarów prosto w bieszczadzką dzicz. Sprawdziłem, jak śpi się w namiocie na dachu Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Rolls-Royce Ghost serii II Black Badge, czyli jak zrobić lifting katedry
Pierwsza jazda: Rolls-Royce Ghost serii II Black Badge, czyli jak zrobić lifting katedry
Na stacjach wciąż duże różnice. Nie wszyscy kierowcy mają powody do radości
Na stacjach wciąż duże różnice. Nie wszyscy kierowcy mają powody do radości
Reguła prawej dłoni to dziś obowiązek. Mandat nawet 2500 zł
Reguła prawej dłoni to dziś obowiązek. Mandat nawet 2500 zł
Prius nowym wozem japońskiej gangsterki. Bo jest cichy
Prius nowym wozem japońskiej gangsterki. Bo jest cichy
Dua Lipa zaprojektowała Porsche. Efekt przerósł oczekiwania
Dua Lipa zaprojektowała Porsche. Efekt przerósł oczekiwania
Masz auto jednej z tych pięciu marek? Licz się z kontrolą
Masz auto jednej z tych pięciu marek? Licz się z kontrolą
Marka znów zwalnia. Proszą pracowników, żeby odeszli
Marka znów zwalnia. Proszą pracowników, żeby odeszli
Pierwsza jazda: Geely EX5 – coraz bliżej celu
Pierwsza jazda: Geely EX5 – coraz bliżej celu
Pierwsza jazda: Mazda 6e - warto współpracować
Pierwsza jazda: Mazda 6e - warto współpracować
43 euro za otwartą szybę. Mandaty za granicą potrafią zaskoczyć
43 euro za otwartą szybę. Mandaty za granicą potrafią zaskoczyć
Niemcy świętują. Ich SUV hitem sprzedaży
Niemcy świętują. Ich SUV hitem sprzedaży