Trzy zestawy Lego, które świetnie sprawdzą się w roli prezentu

Motoryzacyjny dział Lego rozwija się w imponującym tempie. Z każdym rokiem przybywa produktów, które aż proszą się o to, by je kupić, a następnie własnoręcznie złożyć spędzając przy tym długie godziny. Ford Mustang, Land Rover Defender, Porsche 911, czy Bugatti Chiron - każde z tych aut ma swój kanciasty, klockowy odpowiednik. Niedawno do tego grona dołączyły kolejne, równie imponujące zestawy, które przedstawiamy poniżej:

To nie pierwszy samochód Batmana, który można złożyć z Lego. Z pewnością jednak jeden z najnowszych w ofercie. Zestaw powstał, by uczcić 30-lecie filmu Tima Burtona i stanowi odzwierciedlenie bolidu z 1989 roku. Model ma aż 60 cm długości i składa się z 3306 elementów, co gwarantuje dobrą zabawę przez co najmniej kilka wieczorów.

Rozmiar pojazdu pozwolił na zastosowanie wielu ruchomych elementów, takich jak przesuwne drzwi, czy dwa ukryte pistolety, wysuwające się po obróceniu rury wydechowej. Wszystkie mechanizmy, w całości wykonane z klocków ukryte są pod nadwoziem, które do złudzenia przypomina prawdziwy Batmobil. To produkt dostępny w limitowanej ofercie, którego sprzedaż ruszy jutro (29 listopada 2019 roku). Chętni muszą przygotować aż 1100 zł.

Trudno o bardziej skomplikowany pojazd wykonany z klocków Lego. Zestaw pozwalający na zbudowanie w pełni funkcjonalnej, sporej koparki składa się z 4108 elementów. Gdy uda nam się uporać z taką ilością klocków, będziemy mogli sparować pojazd z aplikacją na smartfona i sterować nim za jej pośrednictwem. Aplikacja umożliwia nie tylko poruszanie się koparką w przód, w tył i na boki, ale również sterowanie jej wyposażeniem.

Mowa tu o obracaniu nadbudowy, ruchach wysięgnika i łyżki. Użytkownicy mogą tworzyć własne sekwencje ruchów i zapisywać je w celu późniejszego wykorzystania. Aplikacja pozwala też na kontrolowanie stanu baterii oraz informuje o położeniu wysięgnika, czy przejechanym dystansie - pełen profesjonalizm. Aż trudno uwierzyć, że to zabawka. Co prawda dla dużych chłopców, ale jednak... Niestety nie należy do najtańszych. Polskie przedstawicielstwo Lego życzy sobie równe 2000 zł.

Coś typowo motoryzacyjnego i znacznie tańszego niż dwie poprzednie propozycje. Kultowy Nissan GT-R Nismo nie jest jeszcze dostępny w Polsce, ale amerykańska cena napawa optymizmem. W USA trzeba za niego zapłacić 19,99 dolarów, czyli niecałe 80 złotych. Problem w tym, że jeśli szukacie prezentu na święta, nie zdążycie, gdyż auto będzie dostępne w sprzedaży dopiero od stycznia 2020 roku.

GT-R Nismo to element kolekcji Speed Champions, w skład której wchodzą niewielkie i nieskomplikowane w składaniu pojazdy, o czym najlepiej świadczy etykieta wiekowa 7+. Elementów także nie jest przesadnie dużo - dokładnie 298, co sprawia, że przeciętny użytkownik złoży auto w mniej niż godzinę. Z racji niskiej ceny nie znajdziemy tu żadnych większych fajerwerków poza napędem realizowanym przez naciąg.