Toyota Prius na ostro - wizja Wald International

Japoński tuner Wald International skupił się ostatnio na pojazdach hybrydowych. Rano informowaliśmy Was o nowym pakiecie dla Lexusa CT200h, a teraz prezentujemy podobny pakiet dla Toyoty Prius.

Toyota Prius na ostro - wizja Wald International
Arkadiusz Gabrysiak

15.11.2012 | aktual.: 07.10.2022 21:01

Japoński tuner Wald International skupił się ostatnio na pojazdach hybrydowych. Rano informowaliśmy Was o nowym pakiecie dla Lexusa CT200h, a teraz prezentujemy podobny pakiet dla Toyoty Prius.

Toyota Prius nie należy do aut cechujących się agresywnym wyglądem. Taka charakterystyka nie do końca pasuje do jednego z pierwszych masowo produkowanych samochodów hybrydowych. Tuner Wald International stwierdził jednak, że nieco agresywniejsza stylistyka tchnie trochę życia w Toyotę Prius.

Zabieg ten z całą pewnością się udał. Czarna matowa okleina z zielonymi akcentami w dolnej części pojazdu wraz z zadziornym body kitem nadaje charakter prezentowanej Toyocie. Tuner postawił na agresywniejszy zderzak przedni ze światłami do jazdy dziennej wykonanymi w technologii LED, listwy progowe, spoiler tylny oraz nowy zderzak tylny. Lekką przesadą są natomiast akcenty wykończeniowe tylnego zderzaka, które imitują końcówki wydechu. Z tyłu znajduje się także czwarte światło stopu wkomponowane w centralną część zderzaka.

Obraz

Wald International oferuje również przyciemnione szyby, pakiet obniżający zawieszenie samochodu oraz nowe felgi aluminiowe. Podobnie jak w przypadku Lexusa tuner nie ingerował w jednostkę napędową. Pod maską znajduje się więc hybrydowy układ składający się z 1,8-litrowego silnika benzynowego o mocy 99 KM i silnika elektrycznego (80 KM), co daje łączną moc całego układu na poziomie 136 KM.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/15]

Źródło: Carscoop

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)