Tłumy na Poznań Motor Show. Targi jeszcze nie umarły!
Cztery dni targów motoryzacyjnych w Poznaniu przyciągnęły prawie 100 tys. osób. Hale wypełnione były nowościami motoryzacyjnymi, a na zwiedzających czekały nie lada atrakcje.
Tylko pierwszego dnia targów odsłonięto 16 nowych pojazdów. To między innymi elektryczny Hyundai Ioniq 5 N, najnowsza Dacia Duster, Renault Scenic (zdobywca tytułu Car Of The Year) czy Beijing 7, który w Europie jest jednym z pierwszych modeli chińskiego giganta BAIC.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie zabrakło tez innych ciekawych debiutów. Na Poznań Motor Show swoje modele zaprezentował Forthing, Arcfox oraz Beijing, czyli marki, które dopiero niedawno pojawiły się na polskim rynku.
Sponsorem głównym Poznań Motor Show była marka OTOMOTO. Na swoim stoisku przygotowała ona tor wyścigowy. Zdalnie sterowane modele z podglądem widoku kierowcy na specjalnych okularach przyciągnęły kilkaset osób w wieku od 6 do 55 lat.
Największa prędkość osiągnięta na torze to 39,7 km/h, a przez cztery dni wymieniono 79 kół (17 opon nie nadaje się już do niczego), uszkodzono 34 wahacze, a bandy trzeba było naprawiać 27 razy.
Rywalizacja była zacięta – średni czas przejazdów to 9,27 s, a rekord toru został ustanowiony na poziomie 8,77 s – i tylko jednej osobie udało się zejść poniżej 9 s. W trzech finałach wszyscy zawodnicy mieli czasy poniżej 10 s.
W kolejnych halach Poznań Motor Show na zwiedzających czekały samochody po tuningu, motocykle, ale i rozmaite maszyny dla mechaników. Przez cztery dni podczas wydarzenia swoją obecność zaznaczyło wiele gwiazd motoryzacyjnego świata. Kickster, Karolina Pilarczyk, Gosia Rdest, Poczciwy Krzychu, Kuba Przygoński, Kajetan Kajetanowicz, Miko Marczyk oraz czołowi dziennikarze stacji TVN Turbo, tacy jak Grzegorz Duda, Dawid Andres czy Przemek Szafrański. Lista zaproszonych gości była jak zwykle bardzo długa.
Kolejna edycja Poznań Motor Show została zaplanowana na 24-27 kwietnia 2025 roku.
