Tavares krytykuje nacisk na elektryki. Rozwija silniki spalinowe na wodór

Carlos Tavares, dyrektor zarządzający grupą Stellantis, znów porusza kwestię pojazdów elektrycznych. Krytykuje bezkrytyczny entuzjazm wobec nich i mówi, jakie będą następne kroki kierowanego przez niego giganta.

Carlos Tavares, chief executive officer of Stellantis NV, during a news conference with Serbia's President Aleksandar Vucic, not pictured, at the Presidential Palace in Belgrade, Serbia, on Thursday, April 28, 2022. Stellantis will invest EU 190 million ($200 million) to enable the production of a new electric vehicle in the country in the next two to three years, Vucic said. Photographer: Oliver Bucic/Bloomberg via Getty ImagesCarlos Tavares
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
Mateusz Lubczański

Podczas otwarcia fabryki ogniw wodorowych (w uproszczeniu zamieniających ten pierwiastek w wodę i energię elektryczną) prezes koncernu zrzeszającego 14 marek motoryzacyjnych wskazał, że nie jest to jedyna technologia nad którą pracują inżynierowie. Innym sposobem wykorzystania wodoru ma być wstrzykiwanie go do cylindrów w silnikach spalinowych – tak, jak ma to miejsce obecnie z benzyną, gazem czy olejem napędowym.

– Dogmatyczne podejście spotyka się rzeczywistością. Klienci nie będą w stanie kupić samochodu, jeśli nie jesteś przystępny cenowo – powiedział Tavares. – Teraz zaczyna się prawdziwa rywalizacja pomiędzy ogniwami wodorowymi, elektrykami, silnikami spalinowymi na wodór, a nawet syntetycznym paliwem. Zobaczymy za kilka lat, co jest najlepszym rozwiązaniem dla obywateli – stwierdził dyrektor zarządzający Stellantisem.

Silnik spalinowy musi być przerobiony by pracował na wodorze, ale ogólna zasada działania jest znana już od lat. Nad taką technologią pracuje również Toyota, a jej wodorowa Corolla i Yaris brały udział w wyścigach długodystansowych. Trzeba jednak pamiętać, że nie są to jednostki bezemisyjne – podczas spalania powstają tlenki azotu, które można wyeliminować np. wtryskiem AdBlue znanym z jednostek wysokoprężnych.

Już teraz Stellantis oferuje napęd wodorowy w samochodach dostawczych (np. Opel Vivaro). W 2027 roku wodorowe pick-upy mają pojawić się w Stanach Zjednoczonych.

Problemem jest z kolei wielkość zbiorników. Wodór "wymyka się" z klasycznych baków, więc wymagają one zastosowania większej liczby warstw. Mimo to nadal są lżejsze niż baterie, co ma szczególne znaczenie w przypadku montażu w samochodach dostawczych.

Wybrane dla Ciebie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne