System automatycznego hamowania stanie się standardem w USA

Za Oceanem doszło do porozumienia pomiędzy organizacjami NHTSA oraz IIHS a producentami samochodów, którzy zgodzili się wyposażyć każdy sprzedawany na tamtym rynku model w system automatycznego hamowania do 2022 roku.

Obraz
Marcin Łobodziński

U.S. Department of Transportation's National Highway Traffic Safety Administration oraz Insurance Institute for Highway Safety w porozumieniu z dwudziestoma największymi firmami motoryzacyjnymi, oferującymi w Stanach Zjednoczonych swoje samochody, mają opracować projekt wdrożenia we wszystkich modelach sprzedawanych na tamtym rynku systemu automatycznego hamowania Automatic Emergency Braking (AEB). Jest to część prac nad zwiększeniem bezpieczeństwa w ruchu pojazdów i pieszych.

System AEB pozwala zmniejszyć lub całkowicie wyeliminować ryzyko kolizji z innym pojazdem lub pieszym. Na chwilę obecną oferowane przez producentów systemy automatycznie zatrzymują pojazd z niedużych prędkości 50-60 km/h, ale postęp w tej dziedzinie trwa. Kierowca jest w początkowej fazie ostrzegany o ryzyku kolizji, a w drugiej fazie w aucie uruchamiane są hamulce. Zadaniem systemu jest zmniejszenie prędkości do minimum, nie do zera, choć i to się udaje w niektórych przypadkach.

Obecnie wielu producentów samochodów oferuje takie systemy w opcji lub w standardzie do bogatszych wersji wyposażenia, często w pakietach z innymi funkcjami, takimi jak asystent pasa ruchu czy adaptacyjny tempomat. Jest to spowodowane tym, że układ AEB opiera swoje działanie na kamerze i radarze, czyli elementach wykorzystywanych również przez inne systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy.

Firmy, które wyraziły chęć wyposażenia wszystkich swoich samochodów w seryjnie montowany system AEB to: Audi, BMW, Fiat Chrysler, Ford, General Motors, Honda, Hyundai, Jaguar Land Rover, Kia, Maserati, Mazda, Mercedes-Benz, Mitsubishi, Nissan, Porsche, Subaru, Tesla, Toyota, Volkswagen i Volvo. Szczególnie zadowolony z takiego obrotu spraw jest Hyundai, czyli marka, która mocno promuje systemy bezpieczeństwa w USA. Ma to nastąpić do 2022 roku, a trzy lata później podobny ruch wykonają wszyscy producenci samochodów ciężarowych.

Prawdopodobnie nie trzeba będzie zbyt długo czekać na podobny ruch wykonany przez Komisję Europejską, która może nakazać montaż takich urządzeń w samochodach oferowanych na terenie Unii Europejskiej.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów