Pijany wpadł pod traktor, a kobieta zasnęła w aucie. Koszmarny dzień w woj. podlaskim

Na terenie gminy Zbójna w woj. podlaskim nietrzeźwy mężczyzna uruchomił ciągnik i wpadł pod niego. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Z kolei na terenie gminy Jedwabne kobieta za kierownicą zasnęła na środku drogi. Również była pod wpływem alkoholu.

Policja. Zdjęcie ilustracyjne
Policja. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Policja

29.03.2024 09:07

Późnym popołudniem łomżyńscy policjanci zostali powiadomieni o tym, że na środku drogi pomiędzy Przytułami a Supami w aucie śpi kobieta. Już na miejscu dzielnicowi z Jedwabnego potwierdzili to zgłoszenie. Rzeczywiście na skrzyżowaniu dróg, na zakręcie stał ford, w którym za kierownicą spała kobieta.

Auto było uruchomione, więc policjanci zgasili silnik i wyjęli kluczyki ze stacyjki. Dopiero wtedy kobieta się obudziła. Z nieukrywaną szczerością powiedziała mundurowym, że piła piwo i wódkę i wskazała leżące na siedzeniu pasażera puste butelki.

Mundurowi ustalili, że kobieta to 60-letnia mieszkanka gminy Piątnica. Badanie alkomatem wykazało, że miała blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Od razu straciła prawo jazdy, a noc spędziła w policyjnym areszcie. Samochód, którym kierowała, został odholowany na parking strzeżony. W związku z tym, że nie jest jego właścicielem, nie został on tymczasowo zajęty przez funkcjonariuszy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niespełna godzinę później dyżurny łomżyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w gminie Zbójna nietrzeźwego mężczyznę "przejechał traktor". Na miejscu policjanci ustalili, że 50-latek, najprawdopodobniej, wysiadając z uruchomionego ciągnika, został pod niego wciągnięty.

Badanie alkomatem wykazało, że 50-latek miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Ze względu na odniesione obrażenia trafił do szpitala. Teraz śledczy ustalają faktyczny przebieg zdarzenia i ewentualny zakres odpowiedzialności karnej 50-latka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)