Zaskakujące, co powiedział przez telefon. Sam zadzwonił na policję

"Jechałem pod wpływem alkoholu samochodem" – takie słowa usłyszał operator numeru alarmowego od dzwoniącego mężczyzny. 24-latek dokładnie opisał, gdzie aktualnie się znajduje. Badanie trzeźwości wykazało, że kierowca volkswagena miał w organizmie dwa promile alkoholu.

Policja. Zdjęcie ilustracyjne
Policja. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Policja

16.05.2024 | aktual.: 16.05.2024 13:04

24-letni kierowca postanowił zaalarmować policjantów o przestępstwie, które, jak twierdził, on sam popełnił. Bełkotliwą mową przyznał operatorowi numeru alarmowego 112, że właśnie kierował samochodem, choć jest pijany. Wskazał kolor, numer rejestracyjny samochodu i stację paliw, na której aktualnie się zatrzymał. W to miejsce szybko pojechali funkcjonariusze.

Na widok zbliżających się policjantów mężczyzna rzucił się do ucieczki, po chwili jednak został obezwładniony.

24-latek w czasie legitymowania przyznał policjantom, że wypił 6 piw. Dodał, że ma świadomość, iż nie powinien kierować w takim stanie. Badanie trzeźwości wykazało dwa promile alkoholu w jego organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)