Ponad 1000 KM w Ferrari 488 GTB xXx Performance
Ferrari 488 GTB już opuszczając fabrykę dysponuje sporym zapasem mocy. Jednak skoro można mieć więcej, to czemu nie wycisnąć z włoskiej widlastej ósemki ostatnich potów?
03.12.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:01
xXx Performance prezentuje właśnie takie podejście. Standardowe Ferrari 488 GTB ma 3,9-litrowe V8, które rozwija dzięki turbodoładowaniu aż 670 KM i 760 Nm. Te parametry pozwalają rozpędzić ważącą 1475 kg włoską maszynę do 100 km/h w 3 sekundy. Szybko? Owszem, ale można lepiej.
xXx Performance przygotowało trzy poziomy wzmocnienia sportowca z Maranello. Pierwszy poziom podbija moc do pułapu 750 KM, a moment obrotowy do 830 Nm. Więcej? Proszę bardzo - poziom drugi - 850 KM, 930 Nm. Jeszcze mało? Nie ma problemu. Ponad 1000 KM i 1250 Nm wystarczy? Trudno oczekiwać więcej, bo to już astronomiczne liczby.
Jak osiągnięto aż takie przyrosty mocy? Tuner podaje, że wystarczające były zmiany w układzie dolotowym, zastosowanie znacznie bardziej wydajnego układu wydechowego oraz modyfikacje oprogramowania jednostki sterującej pracą silnika. Dodatkowo wspomniany wydech został wyposażony w klapy, które pozwalają sterować agresywnością brzmienia jednostki.
xXx Performance przeprowadziło także modyfikacje wyglądu auta. Trzeba przyznać, że te są bardzo gustowne. Nie ingerują one znacząco w kształt wozu, ale pozytywnie wpływają na jego styl. Szczególnie dobrze wygląda przedni spojler z włókna węglowego, który zastąpił standardową listwę w kolorze nadwozia. Z włókna węglowego wykonano także cały zestaw innych dodatków, w tym lusterka oraz poprzeczki znajdujące się w ogromnych wlotach powietrza na frontach tylnych nadkoli. Auto jest też wyposażone w system hydraulicznego podnoszenia nadwozia, który przy niskich prędkościach może zwiększyć prześwit. Całe zawieszenie pochodzi od KW.
Gotowy wóz xXx Performance postawiło na 21-calowych obręczach Vossena VPS-315T. Zostały one obute w opony 325/35 ZR21 z tyłu i 245/30 ZR21 z przodu.
Niestety tuner nie podaje osiągów żadnej z wersji. Szczególnie interesują nas wyniki 1000-konnej odmiany. Jak dużo szybszy może być topowy poziom od xXx Performance w stosunku do standardowego Ferrari 488 GTB? Niewykluczone, że udało się urwać nawet 0,4 s. Jednak póki nie zobaczymy filmu z tą maszyną, pozostanie to w sferze domysłów.