Policjant zerknie na napis na oponie. Licz się z konsekwencjami

Policjant zerknie na napis na oponie. Licz się z konsekwencjami

Mundurowy może zwrócić uwagę na opony
Mundurowy może zwrócić uwagę na opony
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
25.02.2024 10:14, aktualizacja: 07.03.2024 09:51

Policjanci z drogówki często prowadzą kontrole nie tylko stanu trzeźwości kierowców, ale i stanu technicznego pojazdów. W ostatnim czasie, na zdjęciach z policyjnych interwencji coraz częściej można zauważyć funkcjonariuszy skupiających swoją uwagę na oponach samochodowych. Zastanawiasz się, co mogą z nich odczytać? Oto kilka informacji na ten temat.

Opony samochodowe są pełne różnego rodzaju oznaczeń i napisów, które mogą zdradzić wiele o stanie pojazdu podczas kontroli drogowej. Wystarczy, że policjant zdecyduje się na dokładne sprawdzenie każdego z kół, aby odczytać z nich pewne informacje.

Jednym z najważniejszych elementów, na które zwraca uwagę, jest model opony. Warto przypomnieć, że zgodnie z przepisami na jednej osi pojazdu muszą być założone opony tego samego rodzaju, czyli o identycznym modelu, rozmiarze oraz indeksach. Data produkcji opony nie ma znaczenia, o ile spełnia ona powyższe wymogi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ale co zrobić, jeśli okaże się, że mamy różne opony na jednej osi? W takim przypadku konieczne jest udowodnienie, że jest to wynik nieprzewidzianych okoliczności, takich jak na przykład przebicie opony. Jeśli masz przebitą oponę w bagażniku i pokażesz ją funkcjonariuszowi, prawdopodobnie unikniesz mandatu lub zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

Kolejnym elementem, na który funkcjonariusz może zwrócić uwagę, jest data produkcji opon. Chociaż polskie prawo nie stawia żadnych wymagań w tym zakresie, jeśli policjant zauważy, że opony są bardzo stare, może zdecydować się na dokładniejsze sprawdzenie bieżnika.

Opony, które mają 8-10 lat, rzadko kiedy są w dobrym stanie. Zazwyczaj bieżnik na takich oponach jest nierównomiernie zużyty lub są na nich widoczne wyraźne uszkodzenia. Jeżeli podczas kontroli drogowej coś wzbudzi wątpliwości policjanta, może on zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować kierowcę na dodatkowe badanie techniczne.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)