Autem do Chorwacji. Polaków czeka niemiła niespodzianka

Chorwacja to jeden z najpopularniejszych wakacyjnych kierunków Polaków. Większość naszych rodaków dociera nad Adriatyk autem. Ci, którzy zdecydują się zrobić to w tym roku, zapłacą znacznie więcej niż dotychczas.

Autostrada A1 w Chorwacji
Autostrada A1 w Chorwacji
Źródło zdjęć: © wikimedia

01.07.2024 | aktual.: 01.07.2024 11:13

Od 1 lipca 2024 roku na chorwackich autostradach obowiązują wyższe stawki. Ceny zostały podniesione czasowo, w odpowiedzi na wzmożony ruch turystyczny. Kierowcy wybierający się nad Adriatyk autem muszą doliczyć 10 proc. do dotychczasowych kwot. Specjalny cennik ma obowiązywać do 30 września 2024 roku.

Warto wspomnieć, że opłata sezonowa nie jest niczym nowym. Chorwacja stosowała już podobne rozwiązanie w przeszłości, lecz wraz z nadejściem pandemii i spadkiem liczby turystów, wakacyjne podwyżki zostały zawieszone. Teraz, gdy sytuacja wróciła do normy, kierowcy znów zapłacą więcej.

Spółka Hrvatske Autoceste tłumaczy decyzję faktem, że miesiące letnie odpowiadają za 40 proc. rocznego ruchu. Są miejsca, w których średnia liczba pojazdów wzrasta w tym okresie trzykrotnie. Zdaniem przedstawicieli spółki przekłada się to na wzrost kosztów utrzymania i zarządzania ruchem, co musi znaleźć swoje odzwierciedlenie w cenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warto odnotować, że wyższe stawki dotyczą wyłącznie motocykli, samochodów osobowych oraz kamperów. Oznacza to, że decyzja nie dotknie kierowców wykonujących usługi transportowe.

Pocieszeniem dla Polaków wybierających się na wakacje do Chorwacji mogą być za to ceny paliw, które są zauważalnie niższe niż w Polsce. Więcej na ten temat przeczytacie w opracowaniu Marcina Łobodzińskiego, dotyczącym cen paliw w Europie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)