Polacy na Dakar 2024. Zwycięzca znów na starcie i debiut w nowej kategorii
15.11.2023 07:32, aktual.: 16.11.2023 14:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Organizatorzy Rajdu Dakar przypisali już zawodnikom numery startowe. Choć nie znamy jeszcze pełnej listy uczestników, to możemy już teraz wymienić listę Polaków. Pojawią się ubiegłoroczni zwycięzcy, popularny Hołowczyc i debiutanci, którzy wystartują w zupełnie nowej dla nas kategorii.
Do walki w 46. edycji Dakaru stanie 820 zawodników w 455 pojazdach. Rajd rozpocznie się 5 stycznia w mieście Al-Ula na północy Arabii Saudyjskiej. Na terenowy maraton będzie składać się 12 etapów i prolog o łącznej długości odcinków specjalnych wynoszącej 5000 km, na trasie o całkowitej długości 8549 km wraz z odcinkami dojazdowymi. Zawody, które jednocześnie stanowią pierwszą rundę W2RC 2024, zakończą się 19 stycznia metą w nadmorskim mieście Yanbu.
Polacy wystartują w każdej kategorii. Co istotne, najliczniej będą reprezentowane te samochodowe. Na trasy Dakaru wraca Krzysztof Hołowczyc, który po dość długiej przerwie startował w mistrzostwach Polski i Pucharze Europy. Wraz z Łukaszem Kurzeją zdobyli wszystko, co było do zdobycia. W Dakarze pojadą sprawdzonym Mini z numerem 217 zbudowanym w nowej kategorii T1 Ultimate.
W tej samej klasie wystartuje druga załoga - Magdalena Zając i Jacek Czachor, a ich Toyota Hilux otrzymała nr 274. Zając jest drugą Polką w historii, po Martynie Wojciechowskiej, która wystartowała w Rajdzie Dakar i teraz będzie chciała wykorzystać to doświadczenie w kolejnej próbie. Jacka Czachora kibice znają bardziej jako motocyklistę, ale tym razem ze swym doświadczeniem nawigacyjnym będzie pilotem.
Mistrz w gronie faworytów
Na starcie Dakaru nie zabraknie rodziny Goczałów w kategorii SSV reprezentujących Energylandia Rally Team. Tym razem w nowej kategorii T3 – Challenger. Przypomnę, że wcześniej startowali w klasie produkcyjnej T4. Eryk Goczał wygrał tegoroczny Dakar i znów ma chęć sięgnąć po zwycięstwo. Wsparciem dla niego, ale i pełnoprawnymi zawodnikami będą Marek Goczał (ojciec) i Michał Goczał (wujek).
Załoga Eryk Goczał i Oriol Mena wystartuje z numerem 302. Marek Goczał i Maciej Marton pojadą z numerem 304, natomiast 310 został przypisany do Michała Goczała i Szymona Gospodarczyka.
W kategorii SSV T4 też znajdą się reprezentanci z Polski, a konkretnie Grzegorz Brochocki i Grzegorz Komar, który wystartują Can-Amem Maverickiem z numerem 403.
Znanym nie od dziś Polakiem na Dakarze znów będzie Dariusz Rodewald zamieszkujący w Holandii. Trzykrotny (w tym tegoroczny) zwycięzca w kategorii ciężarówek stanowi część załogi, w której skład wchodzą Janus van Karsten i Marcel Snijders. Zobaczymy ich na starcie z numerem 600 w ciężarówce Iveco.
Polacy w Dakar Classic
Po raz pierwszy w historii Dakaru Polacy pojawią się w kategorii Classic, która stanowi w pewnym sensie oddzielny rajd, ale prowadzony w dużej części trasami obok tradycyjnego Dakaru. Jest to rajd na regularność, a nie szybkościowy, więc rywalizacja będzie tu zupełnie inna.
Toyota Land Cruiser HDJ80 z numerem 736 to załoga w składzie Michał Horodeński i Arkadiusz Sałaciński. Doświadczony na krajowych odcinkach zaspół będzie reprezentować barwy Toyota Team Classic swoją klasyczną terenówką zbudowaną na wzór samochodów, które przed laty otworzyły serię sukcesów tej marki w pustynnym maratonie. O samym aucie i kierowcy mogliście już czytać na łamach Autokultu.
Kolejne samochody to dwa Porsche 924 Turbo z zespołu P-Rally Team. Z numrem 709 pojadą Łukasz Zoll i Michał Zoll, a drugim z numerem 737 Tomasz Staniszewski i Stanisław Postawka, który ma ogromne doświadczenie w rajdach na regularność. Auta marki Porsche są przygotowane na wzór francuskich samochodów stajni Sanauto startującej w Dakarze w 1981 roku.
Kolejną załogą w Classicu jest Dominik Ben i Katarzyna Malicka z numrem 716.
Trzech motocyklistów
Trzech reprezentantów Polski pojedzie motocyklami. Numer 26 dostał Konrad Dąbrowski, syn Marka Dąbrowskiego. Numer 31 przypisano Maciejowi Giemzie z Orlen Teamu, a Bartłomiej Tabin będzie miał numer 102.