Plany Subaru – większy SUV, bogatsze wersje i hybryda
Subaru dobrze radzi sobie w czasach kryzysu na rynku motoryzacyjnym. Japoński producent przewiduje w najbliższych latach dalszy wzrost sprzedaży swoich aut, zwłaszcza w USA. O tym, jak chce to osiągnąć, opowiedział w wywiadzie dla Wards Auto Ken Lin, dyrektor ds. rozwoju produktów w Subaru.
20.02.2013 | aktual.: 13.10.2022 10:17
Subaru dobrze radzi sobie w czasach kryzysu na rynku motoryzacyjnym. Japoński producent przewiduje w najbliższych latach dalszy wzrost sprzedaży swoich aut, zwłaszcza w USA. O tym, jak chce to osiągnąć, opowiedział w wywiadzie dla Wards Auto Ken Lin, dyrektor ds. rozwoju produktów w Subaru.
Lin liczy na to, że prognozy Subaru nt. sprzedaży aut w 2013 r. są niedoszacowane. W ubiegłym roku firma znalazła nabywców na 706 612 swoich samochodów, a w tym ma osiągnąć wynik na poziomie 750 000. Szczególnie dobrze japoński wytwórca radzi sobie w Stanach Zjednoczonych, gdzie w 2012 r. sprzedał 336 441 pojazdów. Subaru przewiduje, że popyt na jego auta wzrośnie w USA o 30 000.
Ma w tym pomóc nowe wcielenie modelu Forester. Przeszkodzić może za to Tribeca. SUV lub, jak woli Subaru, CUV nie jest popularny i w zeszłym roku rozszedł się w Stanach w liczbie 2075 sztuk. Na razie Tribeca pozostanie w ofercie, ale sam Lin przyznaje, że w porównaniu z konkurencją pojazd jest za mały, za drogi i zbyt paliwożerny.
Lin twierdzi, że Subaru myśli nad kolejnym modelem z trzema rzędami siedzeń, ale większym i bardziej przestronnym od Tribeki. Ponadto firma chce wprowadzić na rynek bardziej luksusowe i bogatsze wersje swoich samochodów. Nie zamierza jednak konkurować z BMW i Mercedesem czy tworzyć osobnej marki, na wzór Lexusa.
Subaru nie jest też zdziwione tym, że BRZ przegrywa rywalizację z Toyotą GT86 i Scionem FR-S. Toyota ma dużo większą sieć dilerską, a dla Subaru współpraca z nią była dobrym "ćwiczeniem z dziedziny inżynierii". Poza tym marka spod znaku plejad dużo zarobiła na kooperacji.
Dyrektor zasugerował także, że trwają prace nad nowym, sportowym Subaru. Nie wiadomo jednak, czy chodzi o BRZ w wersji turbo, czy może o wyczekiwany model WRX/WRX STI. Pewne jest natomiast, że jeszcze w tym roku światło dzienne ujrzy hybryda wyposażona w akumulatory niklowo-metalowo-wodorkowe (Ni-MH), ale reszta szczegółów na temat tego auta pozostaje tajemnicą.
Źródło: Subaru • Wards Auto • automotive.com • Autoblog