Oto Mercedes Klasy A sedan. "Baby Benz" dołącza do oferty
Ekipa z Mercedesa najwyraźniej zauważyła potencjał małych aut i przygotowała klasyczne, 3-bryłowe nadwozie dla najmniejszej klasy A. "Baby Benz" jest zgrabnym otwarciem gamy i konkurentem takich pozycji jak Audi A3 czy niedostępne u nas BMW serii 1 sedan.
Jeszcze dobrze nie przyzwyczailiśmy się do nowego wyglądu pięciodrzwiowego Mercedesa klasy A, a już niemiecki producent dzieli się informacjami i zdjęciami na temat wersji sedan. Klasa A odpowiedzialna jest za przyciąganie do salonów najmłodszych klientów. Niemcy poszerzają ofertę, a sedan ma być dopełnieniem bardziej agresywnego stylistylicznie CLA.
Mercedes Klasy A sedan ma 4549 mm długości i jest stosunkowo niski, mierzy bowiem 1446 mm. Krótki kufer może wydawać się mylący, ale kryje on bagażnik o pojemności aż 420 litrów (to 5 litrów mniej niż Audi A3 Limousine). W informacji prasowej producent chwali się przewyższającą konkurencję przestrzenią na tylnej kanapie i szerokim otworem bagażnika mierzącym aż 95 cm.
Samochód – jak twierdzi producent – ma najmniejszy opór aerodynamiczny wśród pojazdów produkowanych seryjnie. Współczynnik Cx wynoszący zaledwie 0,22 robi wrażenie, trzeba jednak pamiętać, że Volkswagen XL1 mógł pochwalić się wynikiem na poziomie 0,19. Produkcja wyniosła zaledwie (lub aż) 250 sztuk, jednak auto było oferowane w normalnej sprzedaży. Inżynierowie Mercedesa, by osiągnąć taki wynik skupili się na uszczelnieniu pasa przedniego, montażu osłon podłogi, regulowanych klap w grillu oraz stworzeniu specjalnych wzorów felg. Wszystko po to, by auto zużywało jeszcze mniej paliwa.
Na początku sprzedaży w ofercie znajdą się dwa silniki. Auta z oznaczeniem A200 napędzane będą motorem o mocy 163 KM i generującym 250 Nm. Mercedesy z emblematami A180d to pojazdy z jednostką wysokoprężną o mocy 116 KM i 260 niutonometrami. Każdy z nich łączony będzie z 7-biegową przekładnią automatyczną z dwoma sprzęgłami. W zależności od układu napędowego, Klasa A w sedanie będzie miała belkę skrętną lub niezależny układ wielowahaczowy.
Minimalistyczne wnętrze Klasy A może być wyposażone w topowej wersji w dwa ekrany o rozmiarze 10,25 cala (bazowe egzemplarze mają zaledwie siedmiocalowe wyświetlacze). Nawet otwierający gamę Mercedes ma niezłe gadżety na pokładzie godne większych limuzyn. Kabina może być oświetlona w jednym z 64 kolorów. Większość poleceń można będzie wydać głosowo. Same samochody będą się ze sobą porozumiewać, informując o wypadkach czy korkach.
Ale to oczywiście nie koniec. Mercedes Klasy A wyposażony będzie w adaptacyjny tempomat współpracujący z nawigacją i doskonale zdający sobie sprawę z nadchodzących rond czy zakrętów. Radary sięgające 500 metrów przed auto będą informować o ewentualnych przeszkodach, na które system hamulcowy auta zareaguje automatycznie. Jeśli ktoś będzie przez nieuwagę chciał wjechać w tył naszego auta, system uruchomi hamulce, zmniejszając siłę uderzenia głowy w zagłówek.
Na żywo Mercedesa Klasy A w wersji sedan będzie można zobaczyć już podczas październikowego salonu samochodowego w Paryżu. Produkcja w niemieckiej fabryce Rastatt ruszy w 2019 roku.
