Orlen oficjalnym partnerem zespołu Roberta Kubicy. Czyżby bez barw narodowych?
Nie od dziś wiadomo, że do takich zespołów jak Williams przychodzi się nie po pensję, z a budżetem. Robert Kubica jest niekwestionowanym talentem, ale brytyjski zespół oczekuje również wsparcia finansowego. W zamian oferuje miejsce na logo firmy, która się do tego zobowiąże. I w ten właśnie sposób Orlen został oficjalnym partnerem zespołu Formuły 1.
29.11.2018 | aktual.: 28.03.2023 12:29
Podobno 100 mln zł ma przelać Polski Koncern Naftowy Orlen za fotel kierowcy, jaki udało się wynegocjować dla Roberta Kubicy. Kontrakt według ostatnich doniesień ma trwać dwa lata. Dzięki temu polski gigant zapewni sobie obecność w świecie F1, a logotyp marki, ku zaskoczeniu niektórych osób zmieniono na Twitterze na niebieski. Nie wiadomo czy akurat w takim kolorze, ale pojawi się na tylnym skrzydle, nosie, wlocie powietrza i lusterkach bolidu. Ponadto zobaczymy go na kaskach kierowców, kombinezonach kierowców i mechaników oraz odzieży członków ekipy.
Dla Orlenu jest to szansa na promocję i zwiększenie zasięgu marki. Jak poinformował w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, Prezes Zarządu, już teraz ich produkty są dostępne w 90 krajach całego świata.
Jeżeli wydaje się wam, że marka Orlen nie będzie rozpoznawana w odległych krajach, to pomyślcie o marce Petronas, której najpewniej w ogóle nie kojarzyliście, zanim pojawiła się na bolidach i kombinezonach mistrzowskiego zespołu Mercedes-AMG F1.
- Cieszymy się, że mogliśmy związać się z firmą czującą ducha motorsportu, z którą mamy wiele wspólnego. Williams Martini Racing to zaawansowane technologie, innowacje i przede wszystkim najwyższej klasy inżynieria. Wiemy, że dla PKN Orlen te wartości są równie ważne, dlatego wspólnie będziemy walczyć o najwyższe cele – powiedziała Claire Williams, zastępca szefa zespołu Williams Martini Racing.
- Współpraca między PKN Orlen, a Williams Martini Racing to świetna wiadomość. Nie mogę doczekać się powrotu do F1, jestem dumny, że będę reprezentować Polskę na torach Formuły 1, jeżdżąc bolidem z logotypem naszego narodowego koncernu – powiedział Robert Kubica.
Ciekawe jak będzie z barwami. Z jednej strony znamy Orlen z biało-czerwonych, ale to niebieskie lepiej pasują do ogólnego wizerunku zespołu Williamsa. Nie zmienia to faktu, że bez wsparcia polskiego koncernu, Robert Kubica nie zostałby kierowcą wyścigowym, za co i tak fani serdecznie dziękują, a w mediach społecznościowych wielu zadeklarowało, że paliwo będą kupować tylko na stacjach Orlenu.