Opony całoroczne to w Polsce hit. Są dla kierowców, którzy chcą świętego spokoju

Opony całoroczne to w Polsce hit. Są dla kierowców, którzy chcą świętego spokoju

Tomasz Budzik
24.11.2021 10:00, aktualizacja: 30.09.2022 15:27

Coraz więcej polskich kierowców stwierdza, że nie warto wymieniać opon na zimowe. Zamiast tego kupują ogumienie całoroczne. Dla kogo jest to rozwiązanie i kiedy sprawdza się najlepiej? O tym mówiłem w programie specjalnym WP "Newsroom".

Polscy kierowcy coraz częściej decydują się na opony wielosezonowe. Z danych Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego wynika, że w trzecim kwartale 2021 r. całoroczne ogumienie wybrało o 20 proc. więcej kierowców niż w porównywalnym okresie 2020 r. i aż o 44 proc. zmotoryzowanych więcej niż w trzecim kwartale 2019 r. W tym samym czasie popularność ogumienia letniego i zimowego spadała. W 2020 r. opony całoroczne stanowiły już 16 proc. rynku, podczas gdy zimowe 43 proc., a letnie 41 proc. Cząstkowe dane pokazują, że na koniec 2021 r. ten udział będzie jeszcze wyższy. I nie jest to przypadek.

Dlaczego Polacy chętniej wybierają takie opony? Po pierwsze jest to podyktowane wygodą. Kierowcy, którzy zdecydowali się na opony całoroczne, nie muszą martwić się o przechowywanie kompletu, którego akurat nie używają. Nie muszą też planować wizyty u wulkanizatora w sezonie wymian, czyli wtedy, gdy jest tam najbardziej tłoczno.

Po drugie, za sukcesem opon całorocznych stoi technika. Nie oszukujmy się, takie ogumienie zawsze jest kompromisem, ale opracowanie nowych mieszanek gumowych i lepsze projektowanie bieżnika sprawiło, że ten kompromis jest coraz mniej bolesny.

W ściśle zimowych warunkach, gdy jest śnieg i mróz, lepiej sprawdzają się opony zimowe, ale spójrzmy na to, w jakich warunkach zwykle jeździmy w sezonie używania opon zimowych. Tradycyjnie opony zimowe zakłada się końcem października lub w listopadzie i zmienia się je na letnie w kwietniu. Większość polskich zmotoryzowanych w tym czasie bardzo rzadko mierzy się z mrozem, śniegiem i lodem. Częściej mamy kilka kresek ponad zerem i ewentualne opady deszczu. A w takich warunkach opony całoroczne okazują się skuteczniejsze niż zimowe.

Pokazały to badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii. Z początkiem tego roku Brytyjczycy przeprowadzili interesujące testy porównawcze polegające na hamowaniu od 80 do 5 km/h na mokrej nawierzchni w różnych temperaturach. Oto wyniki:

Temperatura: 2 stopnie Celsjusza

  • Opona letnia: 33,66 m
  • Opona zimowa: 27,93 m
  • Opona całoroczna: 27,90 m
  • Nokian Hakkapeliitta R3: 34,26
  • Michelin CrossClimate+: 27,28

Temperatura: 6,5 stopnia Celsjusza

  • Opona letnia: 30,20 m
  • Opona zimowa: 28,28 m
  • Opona całoroczna: 27,64 m
  • Nokian Hakkapeliitta R3: 35,16 m
  • Michelin CrossClimate+: 27,32 m

Temperatura: 9,8 stopnia Celsjusza

  • Opona letnia: 28,27 m
  • Opona zimowa: 28,88 m
  • Opona całoroczna: 27,86 m
  • Nokian Hakkapeliitta R3: 35,89 m
  • Michelin CrossClimate+: 27,67 m

Temperatura: 15 stopni Celsjusza

  • Opona letnia: 27,51 m
  • Opona zimowa: 29,63 m
  • Opona całoroczna: 28,06 m
  • Nokian Hakkapeliitta R3: 37,21 m
  • Michelin CrossClimate+: 28,06 m

Ogumienie całoroczne szczególnie dobrze sprawdzi się w przypadku tych zmotoryzowanych, którzy zimą nie wybierają się w góry lub jeżdżą tylko do popularnych miejscowości, w przypadku których można liczyć na rozsądną jakość drogi. Takie ogumienie jest również świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy mało jeżdżą, a chcą czuć się bezpiecznie w każdych warunkach.

Popularność ogumienia całorocznego zwiększyć może również ewentualne wprowadzenie przepisów nakazujących używanie zimą opon odpowiednich do tej pory roku. Jeśli w przyszłości tak się stanie, właściciel opon całorocznych nie będzie musiał z obawą spoglądać na kalendarz i z wyprzedzeniem planować wizyty w zakładzie wulkanizacyjnym, by uniknąć mandatu.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (112)