Nowy sposób na oszczędność paliwa. Google Maps pokaże, jak spalić najmniej

Wiele nawigacji ma opcje wybrania trasy najszybszej i najkrótszej. Ta druga ma w teorii zapewnić mniejsze zużycie paliwa. Ale zwykły korek może to łatwo zmienić. Niedługo Google Maps będą miały opcję wybrania najbardziej oszczędnej trasy. Specjalne opcje znajdą też kierowcy samochodów elektrycznych.

Aplikacja na telefon pozwoli zaoszczędzić paliwo.Aplikacja na telefon pozwoli zaoszczędzić paliwo.
Źródło zdjęć: © fot. Extreme Media/Getty Images
Szymon Jasina

Jeśli ktoś nie spieszy, to czasem jadąc parę minut dłużej można zaoszczędzić sporo paliwa. Są sytuacje oczywiste. Np. wiadomo, że jadąc krótszą boczną drogą z prędkością 80-90 km/h spali się dużo mniej niż nadrabiając kilometrów autostradą (nawet jeśli ta druga trasa będzie zauważalnie szybsza). Jednak jest też wiele innych szczegółów, które można brać pod uwagę. I właśnie taka opcja ma się pojawić w aplikacji Google Maps.

Będzie można wybrać najbardziej ekonomiczną i ekologiczną trasę (bo w końcu mniejsze zużycie paliwa to też mniejsza emisja CO2). Algorytm ma brać pod uwagę nie tylko odległość i prędkość jazdy, ale też ruch na trasie (a wiec rzeczywistą prędkość i postoje w korkach) czy liczbę wzniesień znajdujących się na drodze. Odpowiedzialny za projekt Russell Dicker tłumaczy, że testy pokazały, iż w połowie przypadków udaje się wyznaczyć oszczędniejszą trasę przy minimalnym lub nawet zerowym wydłużeniu czasu jazdy.

Informacje o ruchu określane są na podstawie danych od użytkowników Map Google. Co ciekawe, ukształtowanie terenu natomiast jest rejestrowane przez samochody robiące zdjęcia do usługi Street View. Dzięki temu dane są dokładniejsze i sprawdzone. Aplikacja Google Maps ma też mieć opcję planowania jazdy samochodem elektrycznym z uwzględnieniem nie tylko mniejszego zużycia prądu, ale też punktów ładowania.

Nowe eko opcje na początku pojawią się w USA i będą dostępne już w 2021 r. Jednak Google zapowiada, że funkcje te mają być globalne i nieco później będą działać też na drogach na innych kontynentach.

Warto przy tym dodać, że to niejedyne nowości związane z Mapami Google. Od czerwca aplikacja będzie ostrzegać kierowców o strefach niskiej emisji, które obowiązują już w wielu miastach na świecie. W bardziej czytelny sposób ma być też prezentowane porównanie podróży samochodem, komunikacją publiczną i rowerem. Dziś wymaga to przełączania pomiędzy zakładkami, a niedługo będzie prezentowane na jednym widoku.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Plaga kradzieży w Polsce. Złodzieje znaleźli sobie nowy cel
Plaga kradzieży w Polsce. Złodzieje znaleźli sobie nowy cel
Prawdziwa plaga w Polsce. Takich kierowców są tysiące
Prawdziwa plaga w Polsce. Takich kierowców są tysiące
Mazda wygrywa w sądzie z Krajową Informacją Skarbową. Hybrydy z niższą akcyzą
Mazda wygrywa w sądzie z Krajową Informacją Skarbową. Hybrydy z niższą akcyzą
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Eksperci o sytuacji na stacjach. Wiemy, jak będzie pod koniec miesiąca
Eksperci o sytuacji na stacjach. Wiemy, jak będzie pod koniec miesiąca
Kultowa Škoda 1000 MBX powraca jako koncept
Kultowa Škoda 1000 MBX powraca jako koncept
Wideo: Zgubił koło na przejeździe kolejowym. Niewiele zabrakło do tragedii
Wideo: Zgubił koło na przejeździe kolejowym. Niewiele zabrakło do tragedii
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę