Nowy Fiat 500 będzie większy - problem Włochów
Wygląda na to, że włoski koncern stanął w obliczu drobnego problemu. Stany Zjednoczone stały się największym rynkiem zbytu dla Fiata 500 i w związku z tym nowa generacja tego modelu na pewno zostanie stworzona także z myślą o Amerykanach. Co to oznacza?
20.09.2013 | aktual.: 08.10.2022 08:43
Wygląda na to, że włoski koncern stanął w obliczu drobnego problemu. Stany Zjednoczone stały się największym rynkiem zbytu dla Fiata 500 i w związku z tym nowa generacja tego modelu na pewno zostanie stworzona także z myślą o Amerykanach. Co to oznacza?
Jakiś czas temu Sergio Marchionne, który przewodzi włosko-amerykańskim koncernem zapowiedział, że marka Fiat zbuduje całą swoją gamę modelową w oparciu o dwa duże filary. Jednym z nich będzie linia modeli 500, którą zapoczątkował trzydrzwiowy hatchback odwołujący się do legendy włoskiej motoryzacji.
W zeszłym roku w Stanach Zjednoczonych sprzedano łącznie 43 722 egzemplarze Fiata 500, przy czym we Włoszech z salonów wyjechało 42 919 aut. To oznacza, że Stany Zjednoczone stały się największym rynkiem dla tego małego autka.
Z tego też względu część osób związanych z projektem chce żeby auto było szersze, dłuższe oraz wyższe od obecnej generacji, by jeszcze bardziej wkupić się w łaski Amerykanów. Z drugiej strony, od tego jest Fiat 500L, a wprowadzenie do Europy takiej 500-tki wprowadziłoby zamęt w ofercie.
Wiadomo na pewno, że pod względem stylistycznym auto będzie odwoływało się do swojego poprzednika, a właściwie to poprzedników. Prawdopodobnie nowy Fiat 500 będzie produkowany tylko i wyłącznie w Polsce, wliczając w to odmiany także na inne rynku.
Moim zdaniem nie jest wykluczone, że nowa 500 będzie odrobinę większa, co sprawi, że autko może być bardziej uniwersalne. Wbrew pozorom, jako motor napędowy całej serii modeli, nie byłoby to takie złe rozwiązanie. Coś konkretnego? Czekamy do 2015 roku.
Źródło: Carscoops