Kierowcy jak na tacy. Niemiecki majstersztyk już w Polsce
Jeszcze pachną nowością i mają niesamowite możliwości. Polski system fotoradarów wzbogacił się o dwa urządzenia zupełnie nowego typu. Niemiecki sprzęt może wygląda niepozornie, ale potrafi przyłapać nie tylko za przekraczanie prędkości.
05.01.2024 | aktual.: 05.01.2024 12:14
Niepozorny "kombajn"
Na polskie drogi trafiły dwa urządzenia TraffiStar SR390, których GITD nigdy wcześniej nie stosowało względem łamiących przepisy kierowców. Na razie pojawiły się one w dwóch miejscach – w Warszawie przy al. Stanów Zjednoczonych oraz w Bytomiu przy ul. Wrocławskiej. Kierowców może zaskoczyć nietypowa budowa radarów. Zamiast dużej, żółtej obudowy, charakterystycznej dla dotychczas stosowanych urządzeń, mamy niewielką skrzynkę z czarnym, szklistym wykończeniem frontu oraz żółtymi bokami. Skromne gabaryty nie powinny nas jednak zwieść.
Jak informuje GITD, produkowany przez niemiecką firmę Jenoptik TraffiStar SR390 to najnowocześniejsze urządzenie dostępne na polskim rynku. W porównaniu z dotychczas stosowanymi ma większy zasięg, więc hamowanie tuż przed skrzynką może okazać się nieskuteczną taktyką uniknięcia mandatu. Do tego radar potrafi śledzić pojazdy na kilku pasach jednocześnie i automatycznie odczytuje ich numery rejestracyjne. Pracownicy GITD dostają więc kompletne dane: miejsce i czas wykroczenia, rozwiniętą przez kierowcę prędkość oraz numery rejestracyjne auta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Więcej o możliwościach TraffiStar SR390 pisze sam producent. Poza pomiarem prędkości – nawet na sześciu pasach ruchu – urządzenie potrafi wykryć, że kierowca nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, zauważyć przejazd przez skrzyżowanie przy czerwonym świetle, a także skręt na skrzyżowaniu z niewłaściwego pasa ruchu (np. do jazdy na wprost). Kamera o wysokiej rozdzielczości ma zapewniać doskonałą czytelność tablic rejestracyjnych także w nocy czy podczas trudnych warunków atmosferycznych.
Co jednak ważne, na razie te rozległe możliwości pozostaną częściowo teoretyczne.
– Aktualnie urządzenia TraffiStar SR390 będą wykorzystywane na polskich drogach tylko w zakresie pomiaru prędkości – informuje autokult.pl Monika Niżniak z biura prasowego Inspekcji Transportu Drogowego.
Część większego planu
Pojawienie się w Polsce urządzeń niemieckiego Jenoptika to tylko część wielkich zmian, jakie odbywają się właśnie w polskim systemie fotoradarów. W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy wyłoniono dostawców, którzy zajmują się już montażem ogromu nowych urządzeń. W dziedzinie stacjonarnych fotoradarów GITD zastąpiła najstarsze, zużyte już fotoradary nowymi urządzeniami Multaradar CD (98 sztuk) oraz Mesta Fusion RN (147 sztuk). Żółte maszty pojawiły się ponadto w 26 nowych lokalizacjach.
W ramach programu modernizacji systemu fotoradarów przewidziano 39 nowych zestawów do odcinkowego pomiaru średniej prędkości. Jak informuje GITD, w grudniu zakończył się montaż takiego sprzętu w 13 województwach. Nadzorem zostanie objęte 180 km nowych fragmentów dróg, a łącznie pomiar średniej prędkości będzie prowadzony na 400 km tras.
Co ważne, takie systemy pojawiły się również na autostradach i drogach ekspresowych. Odcinkowy pomiar ruszył lub niebawem ruszy m.in. na:
- S14 w woj. łódzkim, węzły Dobroń – Pabianice Płn. (7 km),
- A1 w woj. pomorskim, węzły Peplin – Swarożyn (11 km),
- A1 w woj. kujawsko-pomorskim, węzły Nowy Ciechocinek – MOP Kałęczynek (13 km),
- A4 w woj. małopolskim, węzły Balice – Rudno (18 km),
- A4 w woj. dolnośląskim, węzły Kostomłoty – Kąty Wrocławskie (11 km),
- A2 w woj. wielkopolskim, MOP Leonia – węzeł Kuny PPO Żdżary (12 km).
Nie próżnowano również w dziedzinie monitorowania przejazdu na czerwonym świetle. W ramach modernizacji w 20 miejscach pojawiły się nowe zestawy typu "Red Light". Łącznie automatycznym nadzorem objętych będzie 41 skrzyżowań. Nowością są urządzenia wykrywające zignorowanie czerwonego światła na przejeździe kolejowo-drogowym.
Takich urządzeń ma być pięć. Cztery potwierdzone wcześniej lokalizacje tych systemów to:
- Warszawa (woj. mazowieckie) – ul. Cyrulików/Okuniewska w Rembertowie,
- Wrocław (woj. dolnośląskie) – ul. Szczecińska,
- Radomsko (woj. łódzkie) – ul. Piłsudskiego,
- Leśnica k. Wrocławia (woj. dolnośląskie) – ul. Średzka.
Mandat od GITD można dostać również w miejscu, gdzie nie ma fotoradaru. Wszystko za sprawą nieoznakowanych radiowozów tej służby. W ostatnim czasie GITD kupiła 33 takie pojazdy i z ich wykorzystaniem prowadzone są już kontrole. W arsenale służby znajduje się 11 aut BMW G3L, 330i xDrive, o mocy 245 KM, z silnikiem o pojemności 1998 cm3 (na pokładzie tych pojazdów znajdują się urządzenia rejestrujące prędkość Videorapid 2A) oraz 22 samochody BMW G3L o takich samych parametrach (na ich wyposażeniu znajdują się laserowe mierniki z wideorejestracją – LTI 20/20 TRUCAM II).
Arsenał, którym dysponuje GITD, wciąż się poszerza. Na wszystkie te urządzenia jest tylko jeden pewny sposób – jazda w zgodzie z przepisami.