CAx Innovation 2013 - nowoczesne technologie w projektowaniu i wytwarzaniu [relacja autokult.pl]
Polskie Stowarzyszenie Upowszechniania Komputerowych Systemów Inżynierskich ProCAx we współpracy z Muzeum Techniki w Warszawie i Targami w Krakowie zorganizowało targi CAx Innovation - nowoczesne technologie w projektowaniu i wytwarzaniu. Przy okazji zaprezentowano prototyp polskiego samochodu elektrycznego ELV001 z Mielca.
Na targach pokazano szereg różnych urządzeń wykorzystywanych w technologiach takich jak: CAD (projektowanie wspomagane komputerowo), CAM (komputerowe wspomaganie wytwarzania) i CAE (komputerowe wspomaganie prac inżynierskich). Jedno z najciekawszych stoisk miał Wydział Wzornictwa Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Zaprezentowano na nim modele nowoczesnych aut zrobionych przez studentów.
Sylwetka pojazdów pokazanych przez ASP projektowana jest najpierw za pomocą programów komputerowych CAD, co trwa dokładnie jeden semestr. Po uzyskaniu odpowiedniej bryły to, co widać na ekranie, staje się rzeczywistością dzięki wykorzystaniu drukarek 3D (szybkie prototypowanie). Można to obejrzeć i dotknąć. Za pomocą takich metod da się projektować nie tylko samochody, ale również jachty, skutery, traktory, urządzenia AGD oraz wszystko, co przyjdzie projektantowi do głowy. Twórcy prezentowanych modeli twierdzą, że być może w przyszłości każdy będzie mógł zaprojektować sobie własny telefon komórkowy czy odtwarzacz MP3 i wydrukować go dzięki drukarce 3D.
Oprócz projektów Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych można było zobaczyć karoserię bolidu White Eagle Racing. Wykonali ją z laminatu studenci Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej, który brał udział w międzynarodowych zawodach Formuła Student. Dokładne informacje na temat tej konstrukcji i jej startów w zawodach znajdziecie w artykułach z cyklu White Eagle Racing (nasza redakcja zajmowała się kiedyś stroną medialną tego przedsięwzięcia).
W tym samym czasie w Muzeum Techniki Motoryzacyjnej w Warszawie można było przyjrzeć się z bliska elektrycznemu autu z Mielca o enigmatycznej nazwie ELV001. Pod maską tego miejskiego malca pracują dwa silniczki elektryczne generujące łącznie moc około 30 kW. Samochód ma elektroniczny mechanizm różnicowy oraz układ odzyskiwania energii z hamowania. Według zapewnień producenta jego minimalny zasięg to 150 km, a prędkość maksymalna dochodzi do 110 km/h. Ciekawą opcją wyposażenia jest zdalna diagnostyka awarii. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie pewne wątpliwości związane z polskim pochodzeniem tej konstrukcji.
Osoby prezentujące auto na stoisku zapewniały, że ELV001 to auto stworzone w Polsce. Wystarczy jednak poszperać trochę w sieci, żeby znaleźć bardzo podobny prototyp Swatch Belenos skonstruowany w Szwajcarii. Które auto było pierwsze? Chyba niestety to szwajcarskie. Wielokrotne próby skontaktowania się z producentem i wyjaśnienia tej sprawy nie przyniosły żadnych efektów, więc pochodzenie auta nadal pozostaje zagadką.
Na targach własne stoisko miało również Biuro Rekonstrukcjo-Techniczne Zabytkowej Inżynierii Pojazdowej, które zaprezentowało model zawieszenia przedwojennego polskiego pojazdu PZInż. Lux Sport. Ten luksusowy fastback z lat 30. XX wieku miał innowacyjne, w pełni niezależne zawieszenie wykorzystujące dwa poprzeczne wahacze przy każdym kole, amortyzatory hydrauliczne oraz układ resorujący czterech drążków skrętnych, dzięki czemu można było regulować prześwit. Co ciekawe, w układzie nie zastosowano sprężyn śrubowych elementu, bez których nie obejdzie się już żadna współczesna konstrukcja. Jeśli chcecie zobaczyć ten układ na żywo to wystarczy odwiedzić Muzeum Techniki w Warszawie. Można było zobaczyć również dokładną wizualizację przedwojennego polskiego pistoletu Vis wz. 35.
Oprócz wyżej wymienionych wystawców swoje produkty pokazało kilka firm oferujących m.in. urządzenia do skanowania wydrukowanych drukarkami 3D obiektów pod kątem zgodności ich rzeczywistych parametrów z tymi zapisanymi w odpowiednim programie komputerowym. Były też skanery pozwalające na cyfrową wizualizację obiektów takich jak na przykład samochody czy silniki. Taka wizualizacja umożliwia ich dalszy rozwój w środowisku wirtualnym.
Odwiedzający tragi mogli zobaczyć, jak na podstawie symulacji w inżynierskim oprogramowaniu komputerowym CAD/CAM z bryły aluminium powstaje lusterko samochodowe wycinane na frezarkach sterowanych numerycznie CNC (Computer Numerical Control). W dużym uproszczeniu pozwala ona na podstawie funkcji matematycznych zapisanych w komputerze w postaci komend precyzyjnie obrobić jednolity kawałek metalu i stworzyć przedmiot widoczny na ekranie. Jeśli wiążecie swoją przyszłość z projektowaniem aut i ich podzespołów lub chcecie zajmować się rekonstrukcją starych samochodów, to powinniście pojawić się na kolejnych targach CAx Innovation.
