Nowe zasady na autostradach. Będą inne ceny dla dużych pojazdów
Rząd planuje zmianę zasad naliczania stawek za przejazd drogami płatnymi dla użytkowników pojazdów i zestawów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t (czyli również osobówek z dużymi przyczepami). Zyskają właściciele najnowocześniejszych ciężarówek, a w najlepszej sytuacji będą ci, którzy zdecydują się na pojazdy elektryczne.
29.10.2024 | aktual.: 29.10.2024 12:36
Z dzisiejszego punktu widzenia myśl o zakupie elektrycznych samochodów ciężarowych do firmy spedycyjnej wydaje się egzotyczna. W przyszłości może się to jednak zmienić. W myśl przepisów UE rozbudowywana jest sieć szybkich ładowarek wzdłuż najważniejszych dróg kraju. By miał z nich kto korzystać, rząd zmieni przepisy dotyczące kalkulacji stawki za przejazd płatnymi drogami pojazdami i zestawami pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t.
W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowano założenia projektu nowelizacji Ustawy o drogach publicznych. Nowe przepisy mają dostosować polskie prawo do wymogów Unii Europejskiej. Jak czytamy w komunikacie, zmiany mają dotyczyć sposobu obliczania stawki za kilometr przejechany na drogach płatnych dla pojazdów o DMC większej niż 3,5 t. Dziś w systemie e-TOLL stawka jest zależna od wagi pojazdu i spełnianej przez niego normy emisji Euro. Jak będzie po zmianach?
Po zmianach opłata ma składać się z trzech komponentów:
- opłaty infrastrukturalnej – dotychczas pobieranej, różnicowanej ze względu na klasę Euro pojazdu;
- opłaty z tytułu kosztów zewnętrznych, nakładanej na podstawie emisji CO2 pojazdu – nowej opłaty, różnicowanej ze względu na klasę emisji CO2;
- opłaty z tytułu kosztów zewnętrznych, nakładanej ze względu na zanieczyszczenie powietrza – nowej opłaty, różnicowanej ze względu na klasę emisji Euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czytamy na rządowej stronie internetowej, obowiązywać będzie pięć klas pojazdów ze względu na emisję CO2. Wiadomo, że dla części tych grup przewidziano ulgę w stawce za kilometr. Będzie to dotyczyło pojazdów bezemisyjnych oraz tych, które charakteryzują się niską emisją CO2. Możliwe więc, że użytkownicy takich pojazdów zapłacą mniej niż dziś lub przynajmniej nie więcej. Użytkownicy mniej ekologicznych pojazdów będą zapewne musieli liczyć się z podwyżkami.
Opłaty za przejazd będą kalkulowane w nowy sposób, ale ich rozliczanie ma przebiegać tak, jak do tej pory, czyli w systemie e-TOLL nadzorowanym przez Krajową Administrację Skarbową.
Projekt nowych przepisów ma zostać zaaprobowany przez Radę Ministrów jeszcze przed końcem 2024 r. Na razie nie wiadomo, kiedy miałby wejść w życie. Regulacje Unii Europejskiej nakładają jednak na państwa członkowskie wymóg, by ich przepisy przewidywały pobieranie opłaty zewnętrznej (ze względu na zanieczyszczenie powietrza) najpóźniej do 2026 r.