Nowe przestępstwo – kradzież i podrabianie tablic rejestracyjnych. Bat na cwaniaków

Używanie tablicy innej niż wydana przez urząd do waszego pojazdu będzie już nie wykroczeniem, a przestępstwem.
Używanie tablicy innej niż wydana przez urząd do waszego pojazdu będzie już nie wykroczeniem, a przestępstwem.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński

09.02.2022 08:06, aktual.: 14.03.2023 13:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W projekcie zmiany w Kodeksie karnym Ministerstwo Sprawiedliwości zawarło nowy czyn polegający na kradzieży tablic rejestracyjnych oraz ich podrabianiu. Jeśli przepisy wejdą w życie, samo założenie tablicy nieprzypisanej do auta będzie karane więzieniem.

Zmiany w Kodeksie karnym mają odstraszać przed kradzieżami tablic rejestracyjnych.

Po wejściu w życie przepisów kradzież tablic nie będzie już wykroczeniem a przestępstwem, za które ma grozić od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Tego rodzaju kradzieże obecnie są traktowane jako wykroczenia, za które grozi kara aresztu od 5 do 30 dni, ograniczenia wolności do jednego miesiąca albo grzywny od 20 do 5000 złotych.

Co więcej, ministerstwo tak samo jak kradzież będzie traktowało takie czyny jak:

  • używanie przerobionych lub podrobionych tablic rejestracyjnych
  • używanie tablic z innego pojazdu niż do niego przypisane

Warto zauważyć, że ostatnio tablice rejestracyjne są jednym z oczek w głowie naszego rządu. Z jednej strony zaostrzono już kary w kodeksie wykroczeń. Za samo zakrywanie, ozdabianie lub zmianę pozycji tablicy rejestracyjnej grozi mandat w wysokości 500 zł. Natomiast jazda bez tablic jest zagrożona grzywną 1500 zł.

Z drugiej zaś strony, rząd wprowadza przepisy, które umożliwiają pozostawienie tablicy rejestracyjnej po zmianie właściciela, jeśli jest ona aktualną wersją z symbolem UE. Niebawem znikną też bezpowrotnie nalepki kontrolne na przednią szybę.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (31)