Nowe BMW Serii 5 debiutuje w wersji Touring

BMW jest mistrzem w projektowaniu dobrze wyglądających kombi. W historii bawarskiej marki nie było chyba źle wyglądającego modelu z tym praktycznym nadwoziem. Nowa Seria 5 wpisuje się w ten schemat - w udany sposób łączy sportową elegancję z zaletami typowymi dla pojazdów dwubryłowych. Co ważne, poza kształtem karoserii, auto nie różni się znacząco od znanego nam już sedana.

Oznacza to, że charakteryzuje się identycznymi zaletami w postaci bogatego wyposażenia, lekkiego podwozia, stanowiącego wyważony kompromis pomiędzy komfortem i radością z prowadzenia, a także najnowocześniejszych rozwiązań technicznych, ustanawiających nowe standardy wśród limuzyn segmentu premium.

Do zalet sedana Touring dorzuca jednak pojemny bagażnik z możliwością przewozu rzeczy o większych gabarytach. Standardowa pojemność kufra wynosi 570 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy wzrasta ona do imponującej pojemności 1700 litrów. Co ważne, istnieje możliwość dzielenia kanapy w proporcjach 40:20:40, co dodatkowo zwiększa praktyczność przestrzeni bagażowej. BMW mimo luksusowego charakteru Serii 5 zdecydowanie nie zapomniało o walorach użytkowych.

Jeśli chodzi o silniki, Piątka Touring będzie początkowo oferowana z czterema jednostkami do wyboru. Reprezentację benzyniaków stanowi wersja 530i z 248-konnym, dwulitrowym motorem oraz 540i xDrive z 335-konną, trzylitrową sześciocylindrówką. Chętni na diesla mogą natomiast wybrać odmianę 520d z dobrze znanym silnikiem o mocy 187 KM lub sześciocylindrowy silnik 3.0 generujący 261 KM. Opcjonalnie może on występować z napędem xDrive.

Podobnie jak w sedanie, także i tu na pokładzie znajdziemy rozbudowany system teleinformacyjny z ekranem o przekątnej 10,25 cala, wyświetlacz HUD, asystenta pasa ruchu, aktywny tempomat, a w bogatszych wersjach, także półautonomiczny system jazdy. Wisienkę na torcie stanowi kluczyk, wykorzystywany już m.in. w Serii 7, który pozwala kontrolować większość funkcji pojazdu.

Nowa Seria 5 Touring trafi do salonów w czerwcu tego roku. Ceny nie są jeszcze znane. Sedan, który niedawno wyjechał na polskie drogi, startuje od 209 300 zł. Kombi będzie zapewne minimalnie droższe. Szczegóły poznamy za kilka miesięcy.