Nietypowy radiowóz w Australii. Nazwali go "Sierżantem Jimem"
Sierżant Jim to Suzuki Jimny w pięciodrzwiowej wersji, który trafił do służby w australijskiej Policji. To dość nietypowy wybór, jak na auto będące radiowozem. Ale wszystko ma tu sens.
Pięciodrzwiowe Suzuki Jimny dołączyło do jednostki ds. zapobiegania przestępczości w Lake Macquarie (LMCPU), w Australii w Nowej Południowej Walii. Samochód ten trafił tam, aby wzmocnić i promować zaangażowanie społeczności we współpracę z policją podczas różnych wydarzeń szkolnych i społecznych w całym okręgu. Pojazd ma nie tyle ścigać przestępców czy patrolować ulice, co pojawiać się na lokalnych wydarzeniach i być tematem do rozmów z policjantami.
"Mamy nadzieję, że barwy sierżanta Jima staną się świetnym tematem do rozmów podczas ekspozycji i sprawią, że więcej osób, zwłaszcza tych młodych, poczuje się swobodniej, nawiązując kontakt z lokalną policją" – powiedziała komendant okręgowa policji Lake Macquarie, inspektor Tracy Chapman.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gala Samochód Roku 2025 - wywiad - Michał Kokerski x COFFEE PLANT
Pojazd przez swój sympatyczny wygląd ma przyciągać spojrzenia i budować relacje policji ze społecznością. Aby jednak to miało sens, pozyskano pojazd bezpłatnie od Suzuki Australia w ramach umowy sponsorskiej.
"Zakup tego pojazdu nie wiąże się z żadnymi kosztami dla społeczności dzięki hojności firmy Suzuki Australia, która udostępniła ten pojazd na potrzeby naszych działań angażujących społeczność" - podkreśla Tracy Chapman.