Nieoznakowane Volkswageny Passaty V6 dla polskiej policji
Polscy policjanci zostali uzbrojeni w nieoznakowane Volkswageny Passaty z widlastymi szóstkami pod maską.
10.12.2013 | aktual.: 08.10.2022 09:54
Zakup nowych radiowozów to efekt projektu Bezpieczeństwo w Ruchu Drogowym, realizowanego w ramach Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Instytucją wykonawczą jest Komenda Główna Policji, będąca liderem partnerstwa, którego członkami są powiaty siemiatycki, suwalski, wysokomazowiecki, międzyrzecki, strzelecko-drezdenecki oraz Szwajcarski Instytut Policji. Wspólne działania mają jeden cel: poprawę bezpieczeństwa na drogach, w tym między innymi poprzez inwestowanie w sprzęt policyjny.
Pasaty z V6 o pojemności 3,6 l i mocy 300 KM trafiły w ręce policjantów z woj. lubuskiego i podlaskiego. Wszystkie 12 egzemplarzy wyposażono w wideorejestratory Videorapid2. Działają one dwukierunkowo. Mogą nagrywać samochody jadące przed radiowozem i za nim.
Niestety, niełatwo rozpoznać policyjne Passaty, kiedy jeszcze mają nieuruchomione niebieskie oświetlenie. Gdy widzimy migające światła, jest już za późno, dlatego warto zwracać uwagę na szczegóły. Z przodu auta mają dodatkowe diodowe lampki, umieszczone z boku pod fabrycznymi reflektorami. Z tyłu można dostrzec pod szybą diodowy wyświetlacz i kamerę. Oczywiście najłatwiejszym sposobem na uniknięcie spotkania z funkcjonariuszami z tych Volkswagenów Passatów jest przepisowa jazda.