Kto kupił sobie 9 Phantomów?

Chciałoby się rzec - kto bogatemu zabroni. I faktycznie, skoro stać, to czemu nie kupić sobie dziewięciu Rolls-Royce Phantomów? I prywatnej wyspy...

O kogo chodzi? Nicolas Cage. Człowiek, który w filmowym świecie jest niczym jo-jo. Raz miewa fantastyczne role, rewelacyjnie zagrane, by po chwili grać w takich obrazach. Ale, co tam. Ja go pamiętam z tych lepszych...

Cage, z tego co wyczytałem, pozywa swojego byłego managera Samuela Levina (chodzi o jakieś 20 mln dolarów). Sprawa dotyczy jakichś machlojek finansowych.

Jednak mnie zaciekawiła inna sprawa. Levin wymienia majątek Nicolasa: 7,5 mln dolarów za wyspę na Bahamach, 15 domów, cztery jachty, sporo dzieł sztuki oraz... 9 (słowem dziewięć!) Phantomów! Wszystko zgoda. Mieć kolekcję samochodów, starych, nowych, luksusowych itp. Mieć ich nawet 100, czy 200. Ale, dziewięć sztuk Rolls-Royce Phantom'a? Czy to nie przesada?

Choć, z drugiej strony, jeżeli masz tyle domów, to i tak nie w każdym garażu stoi Rolls... słabo ;)