Musiał jechać, mimo zakazu i promili w organizmie. Miał "ważny powód"

Mazda po czterech kolizjach
Mazda po czterech kolizjach
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lubuska Policja
Marcin Łobodziński

24.01.2023 09:32, aktual.: 24.01.2023 13:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kompletnie pijany kierowca mazdy spowodował cztery zdarzenia drogowe. Kiedy go zatrzymano, okazało się, że ma zakaz prowadzenia pojazdów. Rozbrajające było jednak jego tłumaczenie, dlaczego wsiadł za kierownicę.

W województwie lubuskim 51-letni mężczyzna na prostym odcinku drogi rozbił swoją mazdę o barierki, wcześnie powodując trzy inne zdarzenia drogowe, w których uszkodził inne pojazdy. Ostatecznie został ujęty przez świadków, którzy zawiadomili policję. Po przyjeździe funkcjonariuszy okazało się, że kierowca ma w organizmie 3,5 prom. alkoholu. Ale to nie wszystko.

Przy kontroli dokumentów okazało się, że w policyjnym systemie widniała informacja o zakazie kierowania pojazdami mechanicznymi. Na pytanie dlaczego mimo to wsiadł za kierownicę, mężczyzna wyjaśnił policjantom, że skończył mu się alkohol i chciał zrobić "zapasy". Postępowaniem 51-latka zajmie się sąd. Z dużym prawdopodobieństwem jako środka zapobiegawczego użyje się pozbawienia wolności.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (21)
Zobacz także